Newey nie deklaruje wierności Red Bullowi

Uważany za najlepszego konstruktora bolidów Formuły 1 słynny Adrian Newey nie chciał zadeklarować wierności zespołowi Red Bull Racing w obliczu powrotu spekulacji łączących go z Ferrari.

Podczas wyścigowego weekendu GP Hiszpanii pojawiły się doniesienia, że Newey znów dostał ofertę przejścia do Scuderii - najbardziej utytułowanego teamu F1, ale kolejny sezon borykającego się z niekonkurencyjnym bolidem.Spytany przed wczorajszym wyścigiem na torze Barcelona-Catalunya, czy do końca kariery pozostanie w Red Bullu, 55-latek odparł nieśmiało: „Nie wiem.

Adrian Newey

„Muszę nad tym pomyśleć. Jesteśmy teraz w środku sezonu".

W wywiadzie po zawodach Newey dalej wypowiadał się ostrożnie na temat swojej przyszłości.

„Kiedyś będę musiał o niej pomyśleć, ale aktualnie skupiam się na wyprowadzeniu mojego samochodu przed srebrne bolidy". - wyjaśniał.

Horner spokojny

Szef Red Bulla - Christian Horner pozostaje przekonany, że Newey nie skusi się na Ferrari.

„Nasza załoga dostaje wiele propozycji od konkurencji, ale Adrianowi odpowiada środowisko w Red Bullu i zawsze powtarzał, że chciałby tutaj zakończyć swoją karierę". - tłumaczył. „Mamy wspaniałe relacje z Adrianem.

Christian Horner i Adrian Newey

„Pokusa dołączenia do Ferrari oczywiście jest wiecznie żywa, lecz tam masz politykę i idącą za nią presję. Poza tym, pracując dla Ferrari, musisz przeprowadzić się do Włoch.

„Wielu ludzi Red Bulla było łączonych z tym zespołem, ale póki co nikt z nas do niego nie przeszedł". Spytany, na ile lat spisana jest umowa Neweya z Red Bullem, Horner wymigał się od odpowiedzi.

„To tak, jakby pytać kobietę o wiek". - stwierdził.