Możliwe dodatkowe testy, jeśli GP Bahrajnu zostanie odwołane

Zespoły Formuły 1 planują przeprowadzenie dodatkowych testów przedsezonowych, jeśli okaże się, że niemożliwe jest przeprowadzenie Grand Prix Bahrajnu.

W związku z protestami jakie mają miejsce w Bahrajnie, istnieje duże ryzyko, że zaplanowane na 3 marca testy oraz na 13 marca Grand Prix zostaną odwołane. Wczoraj wieczorem doszło do nadzwyczajnego zebrania FOTA - Stowarzyszenia Zespołów Formuły Jeden, gdzie omawiano tę sytuację. Autosport dowiedział się, że rozważano kilka opcji, jednak najwięcej mówi się o dodatkowych testach w przypadku anulowania Grand Prix Bahrajnu.

Regulamin mówi, że zespoły mają do wykorzystania 15 dni testowych przed sezonem. Jako alternatywy dla Bahrajnu wymienia się głównie Barcelonę oraz Jerez, ale pod uwagę brane są również tory Yas Marina, Silverstone oraz Paul Ricard. Jeśli Grand Prix zostanie odwołane, to prawdopodobnie nie da się go zastąpić innym wyścigiem, ale zespoły chciałyby w tym czasie zorganizować dodatkowe testy. Przeszkodą są mniejsze zespoły, a dokładniej koszty przeprowadzenia dodatkowych testów.

Oczywiście jest jeszcze szansa, że testy zostaną anulowane, ale wyścig się odbędzie, o ile sytuacja w Bahrajnie się uspokoi, jednak nic na to nie wskazuje. Presja odnośnie decyzji jest coraz większa, choć ostatnie słowo będzie miał Bernie Ecclestone oraz FIA.