Monza ma podpisać nowy kontrakt z F1 w trakcie Grand Prix

Podczas Grand Prix Włoch tor Monza ma wreszcie zawrzeć nową umowę z Formułą 1 na dalsze goszczenie wyścigu.

Szef F1 - Bernie Ecclestone już dwa lata temu zagroził usunięciem legendarnej pętli z kalendarza, jeśli nie zostaną spełnione postawione jej większe wymagania finansowe. Choć obecny kontrakt "Świątyni Prędkości" z królową sportów motorowych wygasa po tegorocznej edycji zawodów, wciąż nie podpisano następnego.

Zamiast tego Ecclestone już nawet podpisał papiery, aby GP Włoch przeniosło się na Imolę, jednak inicjatywa nie uzyskała potrzebnego błogosławieństwa włoskich oficjeli, którzy upierają się przy utrzymaniu eliminacji na Monzy. W końcu strony dogadały się w sprawie organizowania wyścigu dalej na tej samej pętli i zapowiedziały zawarcie umowy w trakcie nadchodzącego weekendu wyścigowego. „Byłbym zaskoczony, gdybyśmy nie osiągnęli porozumienia". - stwierdził Ecclestone.

Następnie na konferencji prasowej Angelo Sticchi Damiani kierujący Automobile Club d'Italia - odpowiednikiem Polskiego Związku Motorowego - przekazał, że jest szykowany 3-letni kontrakt pomiędzy F1 i Monzą, wart 68 milionów euro.Poinformowano dodatkowo, że tegoroczne GP Włoch poprzedzi minuta ciszy dla uczczenia pamięci ofiar niedawnego trzęsienia ziemi w tym kraju.