Monza ma podpisać nowy kontrakt z F1 w przyszłym miesiącu

Miejsce Monzy w kalendarzu Formuły 1 zostało uratowane i legendarny tor zawrze nowy kontrakt z najważniejszą serią wyścigową świata prawdopodobnie już w styczniu, informują włoscy oficjele.

Przyszłość GP Włoch stanęła pod znakiem zapytania w połowie 2014 roku, gdy szef F1 - Bernie Ecclestone zagroził, że powie zawodom "pa pa", jeśli ich organizatorzy nie zaczną płacić tyle samo pieniędzy, ile otrzymuje za inne europejskie wyścigi. Mimo wrzawy podniesionej przez fanów, Brytyjczyk nie zrezygnował z większych wymagań finansowych.

Włoski rząd właśnie stworzył Monzy możliwość spełnienia ich, zmieniając prawo tak, aby wyścig mógł być współfinansowany przez Automobile Club d'Italia (ACI) z dochodów publicznych. To odpowiednik Polskiego Związku Motorowego. Dotąd Grand Prix finansował tylko Automobilklub Mediolanu środkami pochodzącymi ze sprzedaży biletów na zawody. Według doniesień prasy, ACI dołoży na wyścig aż około 12,5 miliona USD - co roku. Tymczasem wkład Automobilklubu Mediolanu to 6,5 miliona dolarów.

Prezes ACI - Angelo Sticchi Damiani ogłosił: „Grand Prix na Monzy jest uratowane".

„Właściwie już osiągnęliśmy porozumienie z Berniem. Musimy tylko jeszcze ustalić parę szczegółów, w tym długość nowej umowy. Celem jest podpisanie jej, wspólnie z (Ivanem) Capellim (prezesem Automobilklubu Mediolanu - przyp. red.) do końca stycznia". - dodał. Obecny kontrakt GP Włoch z F1 obowiązuje jeszcze tylko na sezon 2016. Nowy ma zostać zawarty na okres do 2022 roku włącznie.