Michael Schumacher rozbił Ferrari na Nurburgringu

Siedmiokrotny mistrz świata Michael Schumacher po raz kolejny miał sporo szczęścia - tym razem cało wyszedł z poważnego wypadku podczas testów nowego Ferrari na pętli północnej Nurburgringu.

Po zakończeniu kariery kierowcy F1, Schumacher wcale nie stroni od szybkiej jazdy. Od jakiegoś czasu „rekreacyjnie” ściga się w niemieckich mistrzostwach Superbike’ów, co skończyło się kilkoma na szczęście niegroźnymi wypadkami. W ostatni wtorek, Schumacher podczas testów na ponad 20-kilometrowym Nurburgringu „skasował” prototypowe Ferrari F430. Jak donosi Bild, Schumacher wpadł w bariery przy 250km/h!

„Michael zadzwonił do mnie i powiedział: ‘Rozbiłem wóz, ale będziemy kontynuować testy w drugim egzemplarzu’”, potwierdziła doniesienia Bilda rzecznik prasowy Schumachera Sabine Kehm.