Metallica odwołała koncert na indyjskim F1 Rocks. Fani wpadli w szał

Po piątkowych treningach w Indiach wieczorną atrakcją dla kibiców Formuły Jeden miał być występ grupy Metallica. Amerykańskich muzyków zaprosili organizatorzy koncertu F1 Rocks towarzyszącemu coraz to nowym Grand Prix. Zespół heavymetalowy nieoczekiwanie odłożył jednak swój występ na sobotę, a następnie całkowicie go odwołał. Fani przyjęli tę decyzję bardzo nerwowo.Oficjalnym powodem rezygnacji Metallici z grania w indyjskim mieście Gurgaon oddalonym 70 kilometrów od toru Buddh były kwestie bezpieczeństwa, a konkretnie niewłaściwe barierki oddzielające scenę od widzów. „Pierwszą rzeczą, o którą dbamy jest bezpieczeństwo wasze - fanów". - napisał zespół w oficjalnym oświadczeniu. Zgromadzony tłum czekający na koncert po usłyszeniu wieści o jego odwołaniu zaczął rozmontowywać scenę, zdejmować z siebie ubrania, rzucać krzesełkami w ochroniarzy oraz niszczyć wszystko, co stanęło na jego drodze.

Oby scenariusz nie powtórzył się w niedzielę po wyścigu, kiedy to wystąpić ma gwiazda muzyki pop - Lady Gaga.