Formuła 1 » Aktualności F1 » Mercedes przeprasza Schumachera za kolejną awarię bolidu

Mercedes przeprasza Schumachera za kolejną awarię bolidu
2012-06-11 - G. Filiks Tagi: Montreal, Schumacher, Ross Brawn, DRS, Kanada, Mercedes
Szef stajni Mercedesa - Ross Brawn przeprosił Michaela Schumachera za awarię DRS w jego bolidzie podczas GP Kanady. Siedmiokrotny mistrz świata walczył wczoraj o punkty, ale po raz trzeci z rzędu nie osiągnął mety. Tylne skrzydło Srebrnej Strzały zacięło się w pozycji otwartej, co uniemożliwiło dalszą jazdę. Schumacher miał nadzieję, że w Montrealu, gdzie wygrywał aż siedem razy, wreszcie uda mu się pokonać tegoroczny pech i zebrać realne owoce swojej dobrej formy. Niestety los znów spłatał 43-latkowi figla.
„Doszło do problemu z hydrauliką mechanizmu DRS, którego nie dało się rozwiązać w warunkach wyścigowych". - wyjaśniał Brawn. „Mogę tylko przeprosić Michaela za kolejną awarię techniczną". Sam Schumacher starał się nie podchodzić zbyt emocjonalnie do całej sprawy. „Oczywiście to rozczarowujące dla nas wszystkich, ale nie ma sensu wskazywać palcem winnych; takie wpadki się zdarzają". - stwierdził. „Wiem, że ekipa daje z siebie wszystko i to niepowodzenie zabolało pewnie bardziej ją niż mnie". Po zawodach w ciągłych problemach Michaela niektórzy zaczęli się doszukiwać drugiego dna. Adrian Sutil na antenie niemieckiego kanału telewizyjnego Sky zasugerował nawet, że Mercedes lekceważy Schumachera, skupiając się na swoim drugim kierowcy Nico Rosbergu. „Ciężko zrozumieć, dlaczego problemy dotykają tylko jednego zawodnika". - powiedział Sutil. „Gdy porównasz dorobek punktowy jego i Nico, różnica jest znaczna".
"Schumi" zaprzeczył jednak sugestiom, że otrzymuje gorszy sprzęt, czy mechanicy przykładają się mniej do pracy nad jego wozem. Jak zapewnia, w stajni z Brackley obaj zawodnicy traktowani są tak samo. „Jestem o tym przekonany na 100%". - podkreślił rozmawiając z rodzimą prasą.Brawn dodał: „Gdy byliśmy w Ferrari, ludzie mówili na odwrót - że faworyzujemy Michaela, a jego partnerzy dostają słabsze auto, czy wsparcie. Oczywiście to wszystko nonsens. Team zawsze stara się zapewnić swoim kierowcom dokładnie te same warunki. Jeśli jeden zawodnik ma serię awarii, to można winić tylko pech".
„Doszło do problemu z hydrauliką mechanizmu DRS, którego nie dało się rozwiązać w warunkach wyścigowych". - wyjaśniał Brawn. „Mogę tylko przeprosić Michaela za kolejną awarię techniczną". Sam Schumacher starał się nie podchodzić zbyt emocjonalnie do całej sprawy. „Oczywiście to rozczarowujące dla nas wszystkich, ale nie ma sensu wskazywać palcem winnych; takie wpadki się zdarzają". - stwierdził. „Wiem, że ekipa daje z siebie wszystko i to niepowodzenie zabolało pewnie bardziej ją niż mnie". Po zawodach w ciągłych problemach Michaela niektórzy zaczęli się doszukiwać drugiego dna. Adrian Sutil na antenie niemieckiego kanału telewizyjnego Sky zasugerował nawet, że Mercedes lekceważy Schumachera, skupiając się na swoim drugim kierowcy Nico Rosbergu. „Ciężko zrozumieć, dlaczego problemy dotykają tylko jednego zawodnika". - powiedział Sutil. „Gdy porównasz dorobek punktowy jego i Nico, różnica jest znaczna".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Mercedes przeprasza Schumachera za kolejną awarię bolidu
Podobne: Mercedes przeprasza Schumachera za kolejną awarię bolidu



Podobne galerie: Mercedes przeprasza Schumachera za kolejną awarię bolidu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć