Formuła 1 » Aktualności F1 » Mercedes potwierdza dużą przewagę Ferrari

Mercedes potwierdza dużą przewagę Ferrari
Szef Mercedesa w Formule 1 - "Toto" Wolff zgodził się, że nowy bolid jego zespołu na sezon 2019 aktualnie ustępuje samochodowi Ferrari, o pół sekundy na okrążeniu lub więcej.
Mercedes jest niepokonany w królowej sportów motorowych odkąd wprowadzono obecne, hybrydowe silniki, ale ten rok zaczął się dla mistrzów świata nieciekawie. Na zimowych testach uzyskują słabe czasy. Z kolei ich wielki rywal imponuje. Wczoraj Srebrna Strzała pojechała szybciej jedynie od bolidu Williamsa, który został zbudowany z opóźnieniem i dopiero co dołączył do zajęć. Model W10 niewątpliwie stać na dużo więcej, ale mówi się, że tak czy inaczej jest dużo wolniejszy od Ferrari.
Realna strata obrońców tytułów ma wynosić około 0,5 sekundy. Taką wartość podał Auto Bild, powołując się na obliczenia zdobyte z obozu Red Bulla. Niemiecki magazyn jednocześnie cytował szefa Toro Rosso - Franza Tosta twierdzącego, że różnica może być nawet większa.
Mercedes przyznał rację krążącym po padoku szacunkom.
„Widzę to tak, jak Franz". - powiedział Wolff w rozmowie z telewizją RTL. „W tej chwili realnie patrząc Ferrari jest co najmniej pół sekundy z przodu". Austriak niemniej jednak zasugerował, że Mercedes może odeprzeć ofensywę Scuderii pakietem poprawek do bolidu, który wdroży w drugiej połowie testów.
„Zobaczmy, co wydarzy się w przyszłym tygodniu, gdy samochód otrzyma kolejne części. To będzie ważny moment". - tłumaczył.
Zmiana koncepcji bolidu niewykluczona
Na sezon 2019 zmieniły się przepisy F1 dotyczące kształtu aerodynamiki, a w Mercedesie i Ferrari wybrano dwie różne koncepcje bolidu. Widać to najlepiej na przykładzie przedniego skrzydła.
Wolff nie wyklucza skopiowania myśli technicznej Scuderii, choć takie przedsięwzięcie mogłoby trwać miesiącami.„(...) Wydaje się, że Ferrari trafiło dokładnie w punkt ze swoim samochodem". - komentował.
„(...) Jeszcze nie wykorzystaliśmy wszystkiego co mamy, ale Ferrari też nie. Sądzę, że musimy przyjrzeć się ich koncepcji bolidu i zdecydować, czy pozostaniemy wierni naszej, ufając że zda egzamin na przestrzeni sezonu, czy trzeba ją zmienić".„Jeśli musimy zmienić naszą filozofię, oznacza to kontrofensywę, które zajmie tygodnie i miesiące. Ale cokolwiek się wydarzy, zrobimy co w naszej mocy".
Mercedes jest niepokonany w królowej sportów motorowych odkąd wprowadzono obecne, hybrydowe silniki, ale ten rok zaczął się dla mistrzów świata nieciekawie. Na zimowych testach uzyskują słabe czasy. Z kolei ich wielki rywal imponuje. Wczoraj Srebrna Strzała pojechała szybciej jedynie od bolidu Williamsa, który został zbudowany z opóźnieniem i dopiero co dołączył do zajęć. Model W10 niewątpliwie stać na dużo więcej, ale mówi się, że tak czy inaczej jest dużo wolniejszy od Ferrari.
Realna strata obrońców tytułów ma wynosić około 0,5 sekundy. Taką wartość podał Auto Bild, powołując się na obliczenia zdobyte z obozu Red Bulla. Niemiecki magazyn jednocześnie cytował szefa Toro Rosso - Franza Tosta twierdzącego, że różnica może być nawet większa.
Mercedes przyznał rację krążącym po padoku szacunkom.
„Widzę to tak, jak Franz". - powiedział Wolff w rozmowie z telewizją RTL. „W tej chwili realnie patrząc Ferrari jest co najmniej pół sekundy z przodu". Austriak niemniej jednak zasugerował, że Mercedes może odeprzeć ofensywę Scuderii pakietem poprawek do bolidu, który wdroży w drugiej połowie testów.
„Zobaczmy, co wydarzy się w przyszłym tygodniu, gdy samochód otrzyma kolejne części. To będzie ważny moment". - tłumaczył.
Na sezon 2019 zmieniły się przepisy F1 dotyczące kształtu aerodynamiki, a w Mercedesie i Ferrari wybrano dwie różne koncepcje bolidu. Widać to najlepiej na przykładzie przedniego skrzydła.
Wolff nie wyklucza skopiowania myśli technicznej Scuderii, choć takie przedsięwzięcie mogłoby trwać miesiącami.„(...) Wydaje się, że Ferrari trafiło dokładnie w punkt ze swoim samochodem". - komentował.
„(...) Jeszcze nie wykorzystaliśmy wszystkiego co mamy, ale Ferrari też nie. Sądzę, że musimy przyjrzeć się ich koncepcji bolidu i zdecydować, czy pozostaniemy wierni naszej, ufając że zda egzamin na przestrzeni sezonu, czy trzeba ją zmienić".„Jeśli musimy zmienić naszą filozofię, oznacza to kontrofensywę, które zajmie tygodnie i miesiące. Ale cokolwiek się wydarzy, zrobimy co w naszej mocy".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Mercedes potwierdza dużą przewagę Ferrari
Podobne: Mercedes potwierdza dużą przewagę Ferrari




Podobne galerie: Mercedes potwierdza dużą przewagę Ferrari
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć