Formuła 1 » Aktualności F1 » Mercedes podstawi bolid F1 na prywatne testy Nikicie Mazepinowi

Mercedes podstawi bolid F1 na prywatne testy Nikicie Mazepinowi

2019-01-29 - G. Filiks Tagi: Testy F1, Formuła 1, Mercedes, Mazepin

Mercedes zaplanował program testów w Formule 1 z Nikitą Mazepinem.

Jak podaje portal Motorsport.com, Rosjanin spędzi w tym roku aż 12 dni za kierownicą bolidu mistrzów świata. Będzie to model W08 z sezonu 2017. Użycie nowszej konstrukcji jest oczywiście niemożliwe. Zabraniają tego przepisy.

Bolid Mercedesa w sezonie 2017

Poprzez prywatne testy Mazepin zapewne chce przygotować się do ewentualnych startów w F1. Zawodnik z Moskwy ma bogatego ojca - który kilka miesięcy temu nawet próbował kupić zespół Force India, obecnie znany jako Racing Point.

Ponadto Nikita ubiegłego roku wreszcie osiągnął sukces w juniorskich seriach. Został wicemistrzem GP3.

Nikita Mazepin w serii GP3

W następnym sezonie będzie ścigał się w Formule 2.

Nastolatek już jeździł samochodami Formuły 1. W przeszłości był kierowcą rozwojowym Force India i zaliczył osiem dni testów z tą stajnią.

Na testach z Mercedesem ma udzielać mu wskazówek Esteban Ocon, który ścigał się w F1 przez ostatnie dwa i pół sezonu, a teraz jest kierowcą rezerwowym w najlepszym teamie.

Pisząc o Mazepinie, nie można pominąć jeszcze jednej rzeczy. W 2016 roku został zawieszony w Europejskiej Formule 3 za pobicie rywala na torze (więcej info).

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Komentarze do:

Mercedes podstawi bolid F1 na prywatne testy Nikicie Mazepinowi

xsawierr 2019-01-29 12:43

To się Mercedes zeszmacił zamiast dać pojeździć nawet tym starszym bolidem Oconowi by w razie potrzeby zastąpienia Bottasa był jak najbardziej rozjeżdżony to inwestują w bogatego Rosjanina,którego bardzo wątpliwe by chcieli do składu podstawowego. F 1 się szmaci i dawno zeszła na psy, takie praktyki powinny być przepisowo zablokowane bo punkty do ewentualnej super licencji zbiera się w niższych seriach