Mercedes nie obiecuje Wehrleinowi posady kierowcy F1 w Manorze

Mercedes nie jest pewny, czy zdoła zapewnić obiecującemu Pascalowi Wehrleinowi kokpit Formuły 1 na 2016 rok w zespole Manor.

21-letni Wehrlein, który pełni rolę rezerwowego Mercedesa w F1, minionego weekendu został najmłodszym w historii mistrzem niemieckiej serii wyścigowej samochodów turystycznych DTM. Zdobywając tytuł tam, Niemiec z mauritiuskimi korzeniami spełnił warunek awansu do Formuły 1 postawiony mu przez Mercedesa.

Marka ze Stuttgartu chce umieścić Wehrleina w Manorze, któremu dostarczy swój znakomity silnik na następny sezon, jednak szef Mercedesa w sportach motorowych Toto Wolff zasugerował, że najsłabszy team w stawce nie jest zobligowany przyjąć Pascala i może tego nie zrobić, jeśli będzie miał lukratywne oferty udostępnienia miejsc w składzie innym zawodnikom. „Z silnikiem Mercedesa, a także technologią Williamsa, Manor ma teraz do sprzedania cenny kokpit". - stwierdził Wolff.

„Nie jest jeszcze wcale pewne, że Pascal znajdzie się w tej ekipie. Jeżeli zażądają za dużo, nic z tego nie będzie".

„Równie dobrze możemy zdecydować, że spędzi kolejny rok w DTM". Mercedes aczkolwiek widzi jeszcze jedną szansę na ściągnięcie Wehrleina do F1 - omawiany od dawna pomysł wystawienia trzecich bolidów przez czołowe zespoły. Może stać się dużo bardziej realny, jeśli ziści się ryzyko odejścia z najważniejszej serii wyścigowej świata po sezonie 2015 dwóch stajni Red Bulla.

„Jeżeli wejdą trzecie bolidy, Pascal będzie miał jeszcze jedną szansę". - dodał Wolff.