Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Mercedes nie chciał "zniszczyć" Wehrleina i Ocona w swoim zespole
Mercedes nie chciał 'zniszczyć' Wehrleina i Ocona w swoim zespole

Mercedes nie chciał "zniszczyć" Wehrleina i Ocona w swoim zespole

2017-01-20 - G. Filiks     Tagi: Rosberg, Formuła 1, Mercedes, Toto Wolff, Wehrlein, Ocon
Mercedes nie wybrał Pascala Wehrleina ani Estebana Ocona na następcę mistrza świata Nico Rosberga w swoim zespole Formuły 1, aby nie "zniszczyć" kariery jednemu czy drugiemu, tłumaczy głównodowodzący teamem "Toto" Wolff.

Rosberg, który po wygraniu sezonu 2016 niespodziewanie ogłosił zakończenie kariery, został zastąpiony na sezon 2017 Valtterim Bottasem.
Mercedes nie chciał 'zniszczyć' Wehrleina i Ocona w swoim zespoleMercedes nie chciał 'zniszczyć' Wehrleina i Ocona w swoim zespole
Mercedes sięgnął po kierowcę Williamsa mimo dysponowania dwoma obiecującymi juniorami. Wolff przekonuje, że na starty w mistrzowskim teamie jest za wcześnie i dla Ocona, i dla Wehrleina.

Marka ze Stuttgartu miała pominąć obu w trosce o nich.

„Tak, mamy Pascala i Estebana w naszym programie szkolenia młodych kierowców. Ale chcemy ich rozwijać, nie rzucać nieprzygotowanych na głęboką wodę". - mówił Wolff w wywiadzie dla francuskiego dziennika sportowego L'Equipe.
Mercedes nie chciał 'zniszczyć' Wehrleina i Ocona w swoim zespoleMercedes nie chciał 'zniszczyć' Wehrleina i Ocona w swoim zespole
„Jest szybki i znakomity, zawsze braliśmy go pod uwagę". - powiedział o Wehrleinie. „Ale Pascal nadal się rozwija. Musi móc uczyć się na błędach. U nas to nie byłoby możliwe".

„Spójrz na przykłady Sergio Pereza, Heikkiego Kovalainena czy Kevina Magnussena. Zostali wzięci za wcześnie do McLarena i nie byli wystarczająco przygotowani".
„Nie chcemy zniszczyć nikomu kariery pośpieszając się z czymś. Nie chcę spalić żadnego talentu, w który wierzę".

Austriak wyjaśniał też w rozmowie z włoskim dziennikiem La Gazzetta dello Sport: „Uznaliśmy, że to za wcześnie dla niego (Wehrleina), aby zostać partnerem Lewisa (Hamiltona). Dla Pascala i Estebana Ocona mamy własny program, przygotowany na 2 lub 3 lata".Mercedes jest krytykowany za swoje stanowisko przede wszystkim przez Red Bulla, który odważył się wziąć Maxa Verstappena, gdy ten miał za sobą nieco ponad jeden sezon startów w F1. Mimo małego doświadczenia nastolatek był gwiazdą ostatniego sezonu.

Ale Wolff wskazał: „Nie możemy zapominać, że nawet Max miał swój etap nauki. Red Bull przygotował go idealnie, najpierw wystawiając na piątkowych treningach, a potem trzymając przez półtora sezonu w Toro Rosso".
Mercedes nie chciał 'zniszczyć' Wehrleina i Ocona w swoim zespoleMercedes nie chciał 'zniszczyć' Wehrleina i Ocona w swoim zespole
„Nawet gdy przyszedł do seniorskiego zespołu Red Bulla, nie musiał walczyć o mistrzostwo, czy rywalizować z takim kierowcą jak Lewis Hamilton. Odniósł jedno zwycięstwo przy 19 triumfach naszych zawodników i nie zawsze jeździł na czele stawki. Popełniał błędy, jak w Monako czy w Austin. Młody kierowca musi mieć do nich prawo, bo nie dostaje się drugiej szansy".

Wehrlein jeździ w F1 od roku, zaś Ocon wystąpił dotychczas w dziewięciu wyścigach. Obaj startowali dotąd dla jeżdżącego na końcu stawki Manora.

W sezonie 2017 pierwszy będzie ścigał się u Saubera, drugi u Force India.



źródło: L'Equipe

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
5

Komentarze do:

Mercedes nie chciał "zniszczyć" Wehrleina i Ocona w swoim zespole

Borowczyk.
Mercedes nie chciał "zniszczyć" Wehrleina i Ocona w swoim zespole
Borowczyk. 2017-01-20 19:46
spoko ale np Hamilton jak przyszedł do F1 odrazu do topowego zespołu i odrazu walczył o mistrzostwo przegrał chyba 1 punktem z tego co pamiętam i fakt miał jakieś przygody po drodze pewnie dlatego przegrał ale rok póżniej już mistrzostwo zdobył
Mercedes nie chciał "zniszczyć" Wehrleina i Ocona w swoim zespole
haha 2017-01-21 11:03
w 2007 Hamilton przegrał z samym sobą - po prostu pękł psychicznie ,bo przewagę punktową miał taką że mistrzostwem to było to przegrać.A w 2008 niczego nie zdobył tylko tytuł to mu podarował Glock i crashgate gdzie oszukano Massę.W 2014 i 2015 tytuł tez mu wpadł w ręce,nie musiał z nikim walczyć.Co ciekawe jak przychodzi do walki o tytuł to Hamilton przegrywa -2007,2016.Mistrzostwo to wywalczyli Alonso 2006,Raikkonen 2007,Vettel 2010,2012,Rosberg 2016. Mistrzostwa zdobyte dzięki przewadze bolidu to Schumacher w Ferrari ,Alonso 2005,Button 2009,Vettel 2011,2013,Hamilton 2014,2015.Sezon 2008 to kuriozum wyniki zostały wypaczone,według mnie Singapur powinien być anulowany ,wyścig został ustawiony ,Hamilton straciłby 6 pkt i tytuł. A tak w ogóle to gdy Hamilton wchodził do F1 to sezon wcześniej przejechał na testach więcej km niz kierowcy w wyścigach
Mercedes nie chciał "zniszczyć" Wehrleina i Ocona w swoim zespole
fanatico 2017-01-21 13:10
W 2007 roku Hamilton był debiutantem więc miał prawo spalić się pod koniec. Jak na tak młodego i tak zaimponował swoją jazda. Pokonał Bufona Alonso i przegrał minimalnie. Teraz jeśli w jednym zespole mielibyśmy płaczka Alonso i Hamiltona to Brytyjczyk rozkwasilby płaczka na kwaśne jabłko.
Mercedes nie chciał "zniszczyć" Wehrleina i Ocona w swoim zespole
haha 2017-01-21 13:43
zgodzę się że miał prawo spalić sie psychicznie w debiucie ale jest w świecie motorsportu gość ,który tego dokonał .To Marc Marquez z MotoGp ,to jest prawdziwy bydlak.
Mercedes nie chciał "zniszczyć" Wehrleina i Ocona w swoim zespole
SSupra f1 2017-01-22 01:54
Hamilton zdobył rekord ginesa w debiucie o Pull pozycji . I gdyby nie jego instynkt zabujcy to by R.K. Nie miałby wygranej na koncie... napewno należy do legend tego sportu nie oszukuje jak rosberg czy szumi jest typu ferr play A.Senna. zawsze atakuje i należy do mistrzuw deszczu... nigdy nie przeszkadza mu pogoda... obecnie jest numer jeden nie na darmo co roku wygrywa od samego początku... każdy ma swoje zdanie... wiadome...
Podobne: Mercedes nie chciał "zniszczyć" Wehrleina i Ocona w swoim zespole
Podobne galerie: Mercedes nie chciał "zniszczyć" Wehrleina i Ocona w swoim zespole
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit