Formuła 1 » Aktualności F1 » Mercedes: Hamilton vs Rosberg to nie Senna vs Prost. Nie będziemy tolerować żadnego wypadku
Mercedes: Hamilton vs Rosberg to nie Senna vs Prost. Nie będziemy tolerować żadnego wypadku
2014-05-30 - G. Filiks Tagi: Hamilton, Rosberg, Mercedes, Toto Wolff
Pojedynek Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga o tegoroczne mistrzostwo świata Formuły 1 jest „całkiem inny" niż pamiętana z kolizji walka Ayrtona Senny i Alaina Prosta pod koniec lat 80. - przekonuje dowodzący Mercedesem Christian 'Toto' Wolff.
Kierowcy Srebrnych Strzał popadli w otwarty konflikt podczas kwalifikacji do zeszłotygodniowego GP Monako, kiedy to Rosberg zdobył pole position unicestawiając finałowe okrążenie Hamiltona wypadnięciem z toru i wywołaniem żółtej flagi. Hamilton jest przekonany, że zespołowy partner przeszkodził mu celowo.
Brytyjczyk zasugerował uporanie się z Niemcem jak kiedyś Senna z Prostem w McLarenie, choć później obrócił tę wypowiedź w żart i na dystansie wyścigu między Mercedesami nie doszło do żadnego wypadku.
Jednak spór toczy się dalej. Hamilton w trakcie zawodów miał pretensje do zespołu, że nie ściągnięto go na pit-stop wcześniej, by miał szansę przeskoczyć Rosberga, następnie na podium nie zamienił z teamowym kolegą nawet słowa. Mimo oczywistego napięcia pomiędzy swoimi kierowcami, Wolff oddala mnożące się porównania ich rywalizacji do zajadliwej potyczki Senna vs Prost.
„Było takich porównań dużo i w pewnym sensie to komplement dla Lewisa oraz Nico, ale sytuacja tutaj jest całkiem inna". - powiedział dyrektor wykonawczy Mercedesa.
„Filozofią naszego teamu jest pozwalanie kierowcom na wzajemną rywalizację: chłopcy mogą bawić się swoimi zabawkami, dopóki ich nie rozwalą.
„Podczas tak twardej walki atmosfera może być dosyć napięta, ale nasi zawodnicy wiedzą, że nie będziemy tolerować żadnego wypadku". - podkreślił Wolff.
Kierowcy Srebrnych Strzał popadli w otwarty konflikt podczas kwalifikacji do zeszłotygodniowego GP Monako, kiedy to Rosberg zdobył pole position unicestawiając finałowe okrążenie Hamiltona wypadnięciem z toru i wywołaniem żółtej flagi. Hamilton jest przekonany, że zespołowy partner przeszkodził mu celowo.
Brytyjczyk zasugerował uporanie się z Niemcem jak kiedyś Senna z Prostem w McLarenie, choć później obrócił tę wypowiedź w żart i na dystansie wyścigu między Mercedesami nie doszło do żadnego wypadku.
Jednak spór toczy się dalej. Hamilton w trakcie zawodów miał pretensje do zespołu, że nie ściągnięto go na pit-stop wcześniej, by miał szansę przeskoczyć Rosberga, następnie na podium nie zamienił z teamowym kolegą nawet słowa. Mimo oczywistego napięcia pomiędzy swoimi kierowcami, Wolff oddala mnożące się porównania ich rywalizacji do zajadliwej potyczki Senna vs Prost.
„Było takich porównań dużo i w pewnym sensie to komplement dla Lewisa oraz Nico, ale sytuacja tutaj jest całkiem inna". - powiedział dyrektor wykonawczy Mercedesa.
„Podczas tak twardej walki atmosfera może być dosyć napięta, ale nasi zawodnicy wiedzą, że nie będziemy tolerować żadnego wypadku". - podkreślił Wolff.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
5
Komentarze do:
Mercedes: Hamilton vs Rosberg to nie Senna vs Prost. Nie będziemy tolerować żadnego wypadku
Mercedes: Hamilton vs Rosberg to nie Senna vs Prost. Nie będziemy tolerować żadnego wypadku
Gość vti 2014-05-30 13:31
Zdecydowanie popieram, że to nie to samo co Senna i Prost bo obaj zawodnicy Mercedesa do pięt im nie dorastają.
Mercedes: Hamilton vs Rosberg to nie Senna vs Prost. Nie będziemy tolerować żadnego wypadku
riderV8 2014-05-30 16:34
A ten nadal płacze...
Mercedes: Hamilton vs Rosberg to nie Senna vs Prost. Nie będziemy tolerować żadnego wypadku
jac 2014-05-30 17:48
popieram @Gość vti, Senna i Prost to zupełnie inna liga..., za Ich czasów to była FORMUŁA, dzisiaj to tyko 'formułka'... Senna - 3 tytuły Mistrzowskie, Prost - 4 tytuły Mistrzowskie, Hamilton i Rosberg - 1 tytuł... no dobra - potencjalnie jeszcze jeden w tym roku... no super... Ale gdzie Im do Senny i Prosta? Ayrton gdyby żył mógłby się nieco zdziwić takim porównaniem i pewnie by nie skomentował, Alain po prostu nie skomentował...
Mercedes: Hamilton vs Rosberg to nie Senna vs Prost. Nie będziemy tolerować żadnego wypadku
tomaszekeng 2014-05-31 16:06
senna i prost to inne czasy i bolidy.hamilton to urodzony champion.ani senna ani tez prost niepokazali mi tego co hamilton.gdyby nie era rb i awaryjnosc mclarena -to hamilton mialby juz 4 tytuly.w takich samych bolidach hamilton objedzie kazdego.alonso,button juz to wiedza,rosberg tez.
Podobne: Mercedes: Hamilton vs Rosberg to nie Senna vs Prost. Nie będziemy tolerować żadnego wypadku
Mercedes cieszy się z dorównania dominacji Ferrari w F1 »
Mercedes zobaczył w Rosbergu wielkiego mistrza podczas GP Abu Zabi »
Hamilton nie ma sobie nic do zarzucenia po umyślnym spowalnianiu Rosberga »
Mercedes pozwala Hamiltonowi i Rosbergowi na wszystko poza niesportową jazdą »
Podobne galerie: Mercedes: Hamilton vs Rosberg to nie Senna vs Prost. Nie będziemy tolerować żadnego wypadku
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć