
Brazylijczyk Felipe Massa twierdzi, że to nie system KERS był przyczyną ich gorszej formy w początkowej fazie tegorocznego sezonu.
System odzyskiwania energii kinetycznej, który był głównym bohaterem dyskusji w przerwie między sezonami jak na razie nie jest wielkim atutem, ponieważ bolid wyposażony w KERS nie wygrał jeszcze ani jednego wyścigu.
Oprócz Ferrari tylko trzy zespoły używały już tego systemu: BMW Sauber, Renault i McLaren. BMW i Renault przestały korzystać z KERS po GP Bahrajnu, ale nie wykluczyły powrotu do stosowania tego systemu w Turcji, a zwłaszcza zespół BMW, który od jakiegoś czasu pracuje nad jego nową ulepszoną wersją.
BMW Sauber, Ferrari, Renault oraz McLaren zbudowały swoje samochody z myślą o KERS, tracąc tym samym na ogólnych osiągach auta w stosunku do zeszłego roku. Ponadto system odzyskiwania energii kinetycznej Ferrari był dość awaryjny na początku sezonu.
Massa twierdzi jednak, że użycie KERS przez zespół z Maranello nie było błędem.
„Podobnie jak McLaren, BMW i Renault chcemy maksymalnie wykorzystać możliwości techniczne” - powiedział Brazylijczyk w wywiadzie dla niemieckiego "Die Welt".
„To byłoby zawstydzające, gdybyśmy zrezygnowali z KERS, a potem okazałoby się, że inne zespoły go mają i skorzystały na tym. W tej chwili mamy najlepszy samochód z systemem KERS. Niestety bolid Brawna jest lepszy pomimo braku tego systemu” - zakończył ubiegłoroczny wicemistrz świata.
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
Komentarze do:
Massa: to nie wina KERS









