Marco Mattiacci - kim jest nowy szef Ferrari?

Wczoraj Stefano Domenicali ogłosił rezygnację z funkcji szefa zespołu Ferrari w Formule 1. Od razu poinformowano, kto go zastąpi - Marco Mattiacci. Kibicom wyścigów to nazwisko nic nie mówi, ale ludziom z branży motoryzacyjnej jest już znane.

Mattiacci to 42-letni Włoch, ostatnio dowodzący oddziałem Ferrari w Ameryce Północnej. Przyszedł do słynnej marki w 1999 roku z Jaguara i początkowo pracował przy sprzedaży jej aut w Ameryce Południowej, na Dalekim Wschodzie, w Rosji oraz Finlandii.

Po siedmiu latach został promowany na stanowisko prezesa departamentu Ferrari w regionie Azji i Pacyfiku. Zamienił go na obszar północnoamerykański w roku 2010. Mattiacci poprowadził Ferrari do zwiększenia sprzedaży samochodów w Stanach Zjednoczonych o 20%. Dzięki temu USA stało się dla producenta sportowych wozów największym rynkiem.

Ów sukces przyniósł Mattiacciemu dwa lata temu prestiżową nagrodę przemysłu motoryzacyjnego "Automotive Executive of the Year Award". Ferrari jest nim oczarowane. Włoch nie miał wcześniej styczności ze sportami motorowymi, ale mówi się, że jeszcze trudniej niż Formułę 1 jest opanować specyfikę funkcjonowania Ferrari, którą nowy szef Scuderii zna doskonale.

Poza tym, historia już pokazała, że na fotelu bossa zespołu F1 może powieść się człowiekowi "spoza środowiska". Najlepszym przykładem jest biznesmen Flavio Briatore, który w latach 2005-2006 dwa razy doprowadził fabryczną stajnię Renault do podwójnego mistrzostwa świata.Media na Półwyspie Apenińskim spekulują bądź co bądź, że Mattiacci może być tylko tymczasowym rozwiązaniem dla Ferrari, a w długoterminowej perspektywie zespół obejmie jego dawny kierowca Gerard Berger lub były dyrektor techniczny Ross Brawn.