Formuła 1 » Aktualności F1 » Marchionne wyrozumiały dla Ferrari

Marchionne wyrozumiały dla Ferrari
Prezes Ferrari - Sergio Marchionne nie zamierza wyciągać konsekwencji wobec zespołu Formuły 1 włoskiej marki za dużą stratę do Mercedesa w kwalifikacjach do GP Hiszpanii.
Marchionne zapowiedział zwycięstwa Ferrari od rundy na torze Barcelona-Catalunya, ale Kimi Raikkonen i Sebastian Vettel nie zdołali wczoraj wygrać nawet mimo odpadnięcia kierowców Mercedesa na starcie, pokonani przez Maxa Verstappena z Red Bulla. Ferrari faktycznie wypadało imponująco na treningach, podczas których prezentowało szybkość na poziomie Mercedesa, lecz w kwalifikacjach Vettel i Raikkonen zajęli tylko pozycje 5-6 obaj tracąc ponad sekundę do mistrza świata Lewisa Hamiltona.
Marchionne interpretuje to jako wypadek przy pracy, choć jego ekipa jeszcze ani razu nie pokonała Mercedesa w tym sezonie.
63-latek porównał rozczarowujący występ stajni z Maranello dwa dni temu do nagłej utraty konkurencyjności przez Srebrne Strzały w zeszłorocznym GP Singapuru. „Miałem interesującą rozmowę z Dieterem (Zetsche, prezesem Daimlera - red.) na ten temat, ponieważ Mercedesowi przytrafiło się coś podobnego w Singapurze w ubiegłym roku". - powiedział.
„Opony muszą znajdować się w odpowiednim zakresie temperatur, a my nie byliśmy gotowi na większą temperaturę toru. Daliśmy się zaskoczyć".
Arrivabene bezpieczny
Jeszcze przed czasówką w Hiszpanii pojawiły się pogłoski o możliwości utraty posady przez szefa zespołu Ferrari w F1 - Maurizio Arrivabene'a.
Marchionne jednak wykluczył zwolnienie go.
„Te plotki to bzdury". - stwierdził. „Wykonuje nadzwyczajną robotę. W tak konkurencyjnym środowisku zmiana szefa w rzeczywistości przysporzyłaby nam innych problemów zamiast pomóc".„Zespół jest zupełnie odmieniony w porównaniu do tego, co było kiedyś, więc pozwólcie nam pracować".
Marchionne zapowiedział zwycięstwa Ferrari od rundy na torze Barcelona-Catalunya, ale Kimi Raikkonen i Sebastian Vettel nie zdołali wczoraj wygrać nawet mimo odpadnięcia kierowców Mercedesa na starcie, pokonani przez Maxa Verstappena z Red Bulla. Ferrari faktycznie wypadało imponująco na treningach, podczas których prezentowało szybkość na poziomie Mercedesa, lecz w kwalifikacjach Vettel i Raikkonen zajęli tylko pozycje 5-6 obaj tracąc ponad sekundę do mistrza świata Lewisa Hamiltona.
Marchionne interpretuje to jako wypadek przy pracy, choć jego ekipa jeszcze ani razu nie pokonała Mercedesa w tym sezonie.
63-latek porównał rozczarowujący występ stajni z Maranello dwa dni temu do nagłej utraty konkurencyjności przez Srebrne Strzały w zeszłorocznym GP Singapuru. „Miałem interesującą rozmowę z Dieterem (Zetsche, prezesem Daimlera - red.) na ten temat, ponieważ Mercedesowi przytrafiło się coś podobnego w Singapurze w ubiegłym roku". - powiedział.
„Opony muszą znajdować się w odpowiednim zakresie temperatur, a my nie byliśmy gotowi na większą temperaturę toru. Daliśmy się zaskoczyć".
Arrivabene bezpieczny
Jeszcze przed czasówką w Hiszpanii pojawiły się pogłoski o możliwości utraty posady przez szefa zespołu Ferrari w F1 - Maurizio Arrivabene'a.
Marchionne jednak wykluczył zwolnienie go.
„Te plotki to bzdury". - stwierdził. „Wykonuje nadzwyczajną robotę. W tak konkurencyjnym środowisku zmiana szefa w rzeczywistości przysporzyłaby nam innych problemów zamiast pomóc".„Zespół jest zupełnie odmieniony w porównaniu do tego, co było kiedyś, więc pozwólcie nam pracować".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Marchionne wyrozumiały dla Ferrari
Podobne: Marchionne wyrozumiały dla Ferrari




Podobne galerie: Marchionne wyrozumiały dla Ferrari
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter