Marc Gene: Kontrola trakcji nie powinna być zabroniona

Marc Gene, kierowca testowy Scuderia Ferrari mocno sprzeciwia się nowym przepisom FIA, zabraniającym stosowania systemów kontroli trakcji. Przepisy te mają obowiązywać od 2008 roku. Gene uważa, że Formuła 1 powinna być wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Obawia się, że bez kontroli trakcji zawody staną się podobne do innych słabszych serii. „W Formule 1 powinna być zachowana maksymalna równowaga pomiędzy technologią, a czystym sportem. Warto się jednak zastanowić, czy bez technologii nadal będzie to Formuła 1?”

Wśród zarządu Formuły 1 panuje przekonanie, że zakaz używania systemów wspomagających kierowcę będzie miał pozytywny wpływ na liczbę kibiców oglądających zawody.

Gene jest innego zdania,

„Fernando Alonso zawsze był szybszy niż Giancarlo Fisichella, który kończył Grand Prix na czwartym lub piątym miejscu. Podobnie było w Ferrari, Michael Schumacher prawie zawsze wygrywał, a drugi kierowca w zespole na ogół był w tyle. Widać, więc, że to nie elektronika pomaga zwyciężać, a talent” - argumentuje Gene. „W obecnym sezonie wciąż kierowca decyduje o wygranej. Mamy więc zachowany balans pomiędzy technologią, a człowiekiem, czy faktycznie trzeba to zmieniać?”

Marc Gene wypowiadał się też na temat użycia paliwa typu diesel w sporcie samochodowym. Nie tak dawno temu przyznawał, że może nawet dojść do zastosowania diesla w Formule 1, teraz jednak zmienił zdanie:

„Nawet, jeśli można było by stosować silniki diesla w Formule 1 i tak pewnie żaden zespół by się na to nie zdecydował. Waga jest bardzo istotnym parametrem bolidu Formuły 1, a silniki diesla są bardzo ciężkie."