Formuła 1 » Aktualności F1 » Lowe: Kubica uważa nowy bolid Williamsa za ogromny krok naprzód
Lowe: Kubica uważa nowy bolid Williamsa za ogromny krok naprzód
2019-02-28 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Testy F1, Williams, Kubica, Paddy Lowe
Robert Kubica dotąd nie powiedział wiele mediom o bolidzie Williamsa na sezon 2019 Formuły 1, ale za kulisami chwali maszynę. Tak przynajmniej twierdzi dyrektor techniczny zespołu Paddy Lowe. Polak ma uważać, że model FW42 stanowi "ogromny krok naprzód" w porównaniu z jego nieudanym poprzednikiem.
Przygotowany z opóźnieniem nowy samochód Williamsa nie imponuje szybkością na zimowych testach. Wydaje się najwolniejszy. Jednak podobno ma to, o co Kubica prosił. Dobrze się prowadzi i jest przyjazny dla kierowcy.
„Tempa nie będę komentował, ponieważ jest zmienne". - mówił w czwartek Lowe. „Musimy poczekać do GP Australii - albo dłużej, bo tor w Australii jest raczej nietypowy - aby zobaczyć, jak to się ułoży". „(...) Jeśli chodzi o niezawodność, to myślę, że pokazujemy, iż jesteśmy pod tym względem tam, gdzie powinniśmy być".
„Kolejnym aspektem byłaby jakość bolidu. (...) Robert jeździł tutaj dużo ubiegłorocznym autem i wydał bardzo budujące opinie na temat cech nowego wozu. Czuje, że wykonaliśmy ogromny krok naprzód, przygotowując bolid, który jest znacznie wygodniejszy w prowadzeniu i z którym można pracować z punktu widzenia kierowcy. Pozwala zarządzać oponami, kontrolować balans i tempo - czego zdecydowanie nie można było powiedzieć o zeszłorocznym pojeździe. To bardzo dopingujące".
„Ta opinia nie mówi niczego o szybkości, ale mówi o tym, jaką mamy platformę. Jednym z głównych celów zimą było opracowanie i wdrożenie procesu w naszej inżynierii, który zaowocuje konstruowaniem bolidów o lepszych właściwościach. To dla nas dobry krok i fundament pod przejście do kolejnego etapu".Williams może pokonać tyle okrążeń, ile zaplanował
Williams opuścił większość pierwszej tury testów, ale Lowe powiedział, że zespół jest na dobrej drodze, aby i tak przejechać zimą taki dystans, jaki oryginalnie założył. W ostatnich dniach nadrabia bowiem zaległości.
Niemniej jednak Brytyjczyk przyznał, iż realizując program w krótszym czasie ekipa pracuje mniej efektywnie.
„Jeśli będziemy trzymać się planu, do końca jutrzejszego dnia przejedziemy tyle samo kilometrów ile mieliśmy przejechać i zużyjemy wszystkie komplety opon, jakie dostalibyśmy na pełne osiem dni". - uspokajał.
„Tak naprawdę na przedsezonowych testach dużym ograniczeniem jest liczba nowych zestawów ogumienia. Generalnie żeby wykonać eksperyment, potrzebujesz nowych opon. To jedno z głównych ograniczeń".„W kwestii przebiegu i liczby eksperymentów zrobimy to, co pierwotnie zamierzaliśmy".
„Sądzę, że podstawowym minusem naszej sytuacji jest coś innego. Nocą analizujemy to, czego nauczyliśmy się na podstawie danych, gromadzimy i wymyślamy różne testy oraz eksperymenty na kolejny dzień, w kontekście nowych przepisów technicznych. To bardzo ekscytujący czas w rozwoju bolidu, zwłaszcza dla aerodynamików, którzy codziennie przyspieszają samochód, przy obecnym tempie uczenia się z danych uzyskiwanych na torze. W naszym położeniu nieuchronnie zaliczymy parę takich obiegowych nauk mniej".Poprawki na pierwszy wyścig
Lowe wspomniał również o "drobnych poprawkach" Williamsa na GP Australii, które w przyszłym miesiącu zainauguruje sezon. Ale ulepszenia na pierwsze zawody szykuje prawdopodobnie większość ekip, o ile nie wszystkie.
Kubica przećwiczy przejazdy kwalifikacyjne
Lowe zapowiedział poza tym przejazdy kwalifikacyjne w wykonaniu Kubicy ostatniego dnia testów. Nasz rodak ma przeprowadzić też symulację wyścigu, tak jak dzisiaj jego zespołowy partner George Russell.Nie boi się o swoją posadę
Ostatnio zaczęły krążyć pogłoski o niepewnej przyszłości Lowe'a w Williamsie - głównie w kontekście nieukończenia przez zespół nowego bolidu na czas - lecz 56-latek oświadczył, że nie martwi się o pracę.
„Nie zwracałem uwagi na tego typu tematy w mediach". - mówił. „Pracuję bardzo ciężko, jest mnóstwo do zrobienia".„Pracujemy dobrze jako zespół na wszystkich poziomach".
„Nie mam żadnych obaw w tym względzie".
„Tempa nie będę komentował, ponieważ jest zmienne". - mówił w czwartek Lowe. „Musimy poczekać do GP Australii - albo dłużej, bo tor w Australii jest raczej nietypowy - aby zobaczyć, jak to się ułoży". „(...) Jeśli chodzi o niezawodność, to myślę, że pokazujemy, iż jesteśmy pod tym względem tam, gdzie powinniśmy być".
„Kolejnym aspektem byłaby jakość bolidu. (...) Robert jeździł tutaj dużo ubiegłorocznym autem i wydał bardzo budujące opinie na temat cech nowego wozu. Czuje, że wykonaliśmy ogromny krok naprzód, przygotowując bolid, który jest znacznie wygodniejszy w prowadzeniu i z którym można pracować z punktu widzenia kierowcy. Pozwala zarządzać oponami, kontrolować balans i tempo - czego zdecydowanie nie można było powiedzieć o zeszłorocznym pojeździe. To bardzo dopingujące".
Williams opuścił większość pierwszej tury testów, ale Lowe powiedział, że zespół jest na dobrej drodze, aby i tak przejechać zimą taki dystans, jaki oryginalnie założył. W ostatnich dniach nadrabia bowiem zaległości.
Niemniej jednak Brytyjczyk przyznał, iż realizując program w krótszym czasie ekipa pracuje mniej efektywnie.
„Jeśli będziemy trzymać się planu, do końca jutrzejszego dnia przejedziemy tyle samo kilometrów ile mieliśmy przejechać i zużyjemy wszystkie komplety opon, jakie dostalibyśmy na pełne osiem dni". - uspokajał.
„Tak naprawdę na przedsezonowych testach dużym ograniczeniem jest liczba nowych zestawów ogumienia. Generalnie żeby wykonać eksperyment, potrzebujesz nowych opon. To jedno z głównych ograniczeń".„W kwestii przebiegu i liczby eksperymentów zrobimy to, co pierwotnie zamierzaliśmy".
„Sądzę, że podstawowym minusem naszej sytuacji jest coś innego. Nocą analizujemy to, czego nauczyliśmy się na podstawie danych, gromadzimy i wymyślamy różne testy oraz eksperymenty na kolejny dzień, w kontekście nowych przepisów technicznych. To bardzo ekscytujący czas w rozwoju bolidu, zwłaszcza dla aerodynamików, którzy codziennie przyspieszają samochód, przy obecnym tempie uczenia się z danych uzyskiwanych na torze. W naszym położeniu nieuchronnie zaliczymy parę takich obiegowych nauk mniej".Poprawki na pierwszy wyścig
Lowe wspomniał również o "drobnych poprawkach" Williamsa na GP Australii, które w przyszłym miesiącu zainauguruje sezon. Ale ulepszenia na pierwsze zawody szykuje prawdopodobnie większość ekip, o ile nie wszystkie.
Kubica przećwiczy przejazdy kwalifikacyjne
Lowe zapowiedział poza tym przejazdy kwalifikacyjne w wykonaniu Kubicy ostatniego dnia testów. Nasz rodak ma przeprowadzić też symulację wyścigu, tak jak dzisiaj jego zespołowy partner George Russell.Nie boi się o swoją posadę
Ostatnio zaczęły krążyć pogłoski o niepewnej przyszłości Lowe'a w Williamsie - głównie w kontekście nieukończenia przez zespół nowego bolidu na czas - lecz 56-latek oświadczył, że nie martwi się o pracę.
„Nie zwracałem uwagi na tego typu tematy w mediach". - mówił. „Pracuję bardzo ciężko, jest mnóstwo do zrobienia".„Pracujemy dobrze jako zespół na wszystkich poziomach".
„Nie mam żadnych obaw w tym względzie".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Lowe: Kubica uważa nowy bolid Williamsa za ogromny krok naprzód
Lowe: Kubica uważa nowy bolid Williamsa za ogromny krok naprzód
Jakoś w 2019-03-01 07:06
wypowiedziach dla mediów Kubicy tego nie słychać.
Lowe: Kubica uważa nowy bolid Williamsa za ogromny krok naprzód
Homuongous 2019-03-01 07:34
Zobaczymy co z tego wyjdzie bo wygląda to jakby Kubica aka Dublowany4EVER grał na dwa fronty. Niby do teamu słodko pierdzi do uszka gdy jest w teamie wg tego co mówi Lowe, a gdy wypowiada się do niezależnych dziennikarzy to mocno hejtuje nowy bolid... oj Kubica Kubica zobaczysz Claire kopie cię w tyłek stara marudo hahahahahahahahahaha
Podobne: Lowe: Kubica uważa nowy bolid Williamsa za ogromny krok naprzód
Williams nie chce komentować tempa Kubicy »
Williams: Kubica wykonał świetną robotę »
Williams potwierdza testy Kubicy »
Testy F1 po GP Bahrajnu - rozkład jazdy kierowców »
Podobne galerie: Lowe: Kubica uważa nowy bolid Williamsa za ogromny krok naprzód
Testy F1 po GP Węgier 2017 »
Drugi dzień testów F1 na Jerez »
Drugie testy Formuły 1 przed sezonem 2019 »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć