Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Lotus utrzymuje: Mamy super bolid
Lotus utrzymuje: Mamy super bolid

Lotus utrzymuje: Mamy super bolid

2014-02-19 - G. Filiks     Tagi: Lotus, Gerard Lopez
Radykalny bolid Lotusa na sezon 2014 Formuły 1 to „super maszyna", która może „iść jak diabli" - zapewnia dalej właściciel zespołu i jego tymczasowy szef Gerard Lopez, mimo nieudanego publicznego debiutu modelu E22 pierwszego dnia testów w Bahrajnie.

Romain Grosjean pokonał dziś czarno-złotym samochodem zaledwie 7 okrążeń i uzyskał najsłabszy czas. W aucie dały o sobie znać problemy z silnikiem V6 turbo Renault, ale Lotus przekonuje, że jego kłopoty są nieporównywalnie mniejsze niż te nie pozwalające jeździć Red Bullowi. „Pojawiła się usterka oprogramowania, stąd tylko siedem zaliczonych kółek". - mówił Lopez. „Jednak nasze problemy nie mają wiele wspólnego z tarapatami Red Bulla, czy Toro Rosso".

Czerwone Byki przeprojektowują swój bolid, ponieważ motor Renault się w nim przegrzewa. Lotusa natomiast te kłopoty podobno zupełnie nie dotyczą.
Lotus utrzymuje: Mamy super bolidLotus utrzymuje: Mamy super bolid
„Opracowaliśmy całkiem inne chłodzenie". - wyjaśniał Lopez.

„W Jerez przejechaliśmy 100 kilometrów dnia filmowego i nie było żadnego przegrzewania". - podkreślał Alan Permane, dyrektor inżynierów brytyjskiej stajni na torze.

Lopez dodał: „W fabryce bolid przepracował bez awarii dystans pięciu wyścigów".

Ciekawe rozwiązania dają sensacyjne dane w tunelu aerodynamicznym


Lotus E22 od razu zwrócił na siebie uwagę oryginalnym nosem. Dziób ma dwa czubki o różnej długości.

Dziś okazało się, że samochód jest asymetryczny również na drugim krańcu. Zamontowano mu "podpórkę" tylnego skrzydła tylko po lewej stronie od wydechu.
Lotus utrzymuje: Mamy super bolidLotus utrzymuje: Mamy super bolid
Jak zdradził Lopez, w tunelu aerodynamicznym nietuzinkowy bolid prezentuje znakomite osiągi.

„Chłopaki nie mogli uwierzyć w dane z tunelu". - powiedział. „Jeżeli na prawdziwym torze będziemy mieć taki sam docisk, bolid będzie szedł jak diabli.

„Mamy super maszynę, tylko musi zacząć jeździć".
Jedyne co budzi wątpliwości Lopeza w E22, to konkurencyjność jego jednostki napędowej.

„Mogę mieć tylko nadzieję, że silnik nie odegra kluczowej roli w nadchodzącym sezonie". - zaznaczył Luksemburczyk.



źródło: Auto Motor und Sport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
4

Komentarze do:

Lotus utrzymuje: Mamy super bolid

Lotus utrzymuje: Mamy super bolid
Zadumany Polak 2014-02-19 20:13
Dzisiaj niewiele się najeździli.Czyżby upalny Bahrain wpływał na niematerialne oprogramowanie? Bo w Jerez podobno nie mieli problemów z oprogramowaniem. Coś marnie z obsługą silników Renault no chyba że złośliwy Red Bull podesłał Lotusowi stare wadliwe oprogramowanie do silnika. Poza tym szef zespołu powinien być nieco powściągliwszy w wypowiedziach. No chyba że chce w ten sposób tuszować rzeczywiste problemy bolidu. Dziś Lotus jest bowiem na samym końcu stawki i traci 7 sekund.
Lotus utrzymuje: Mamy super bolid
Borat 2014-02-19 23:45
Oj coś czuję, że wszystkie zespoły używające silników Renault będą cienko pierdzieć na początku sezonu.
haakon
Lotus utrzymuje: Mamy super bolid
haakon 2014-02-20 08:23
Następni PRowi optymiści po RB i najzabawniejszy tekst jaki czytałem w ostatnim czasie „Mamy super maszynę, tylko musi zacząć jeździć". Niewątpliwie słuszne spostrzeżenie.
Lotus utrzymuje: Mamy super bolid
chacha 2014-02-20 17:12
Aero +2 sekundy Silnik bezcenne