Lotus szykuje wielki pakiet poprawek na GP Korei. Wróci do czołówki?

Jak ujawnił serwis Autosport, na GP Korei ekipa Lotusa przygotowuje szereg bardzo poważnych usprawnień aerodynamicznych, które po ostatniej zadyszcze formy mają przywrócić ją do walki pośród czołówki, pozwalając Kimiemu Raikkonenowi utrzymać się w grze o tytuł. Zanim czarno-złoty bolid zostanie wzmocniony wspomnianym pakietem, podczas przyszłotygodniowego GP Japonii stajnia z Enstone spróbuje wyposażyć go na dobre w inny cenny element - "podwójny DRS". „Na Koreę mamy wielkie ulepszenia, naprawdę dobre poprawki aero. Dodatkowo zamierzamy wypróbować nasze urządzenie związane z tylnym skrzydłem - na Suzuce". - wyjaśniał serwisowi Autosport dyrektor operacyjny Lotusa na torze, Alan Permane. „Spadaliśmy za pierwszą trójkę teamów i musimy do niej wrócić. Mam nadzieję, że zdołamy podjąć z nimi równorzędną walkę, jak było to w Budapeszcie".

Oprócz wymienionych elementów, podczas najbliższego weekendu wyścigowego Lotus najprawdopodobniej raz jeszcze przetestuje nowe tylne skrzydło, które nie zdawało egzaminu na treningach w Singapurze. „Zmieniające się warunki tam sprawiły, że trudno było ocenić jego względne zalety". - powiedział Permane. „(...) Dlatego woleliśmy postąpić bezpiecznie i wymontować je. (...) Może być tak, że weźmiemy je na Suzukę i będzie pracować naprawdę znakomicie.

Alan Permane

„Wierzę, że to, co przygotowaliśmy, pozwoli nam zawalczyć o osiągi. Chociaż nie ma gwarancji, jestem dosyć pewny, iż na Suzuce będziemy w dobrej formie". - dodał.