Lotus dalej negocjuje z Quantum Motorsports

Lotus kontynuuje rozmowy z konsorcjum Quantum Motorsports, chcącym zainwestować w zespół.

Quantum Motorsports zeszłego roku obiecało stajni z Enstone dużą pomoc finansową i planowało zakup mniejszościowego pakietu udziałów teamu, jednak mimo wielomiesięcznych negocjacji, na konto właścicieli stajni nie wpłynęły żadne pieniądze. Powodem fiaska miały być trudności związane z formalnościami. Dowodzący konsorcjum amerykański biznesmen pakistańskiego pochodzenia Mansoor Ijaz zrezygnował z prób doprowadzenia do skutku lokaty kapitału w pierwotnej wersji, ale zaproponował Lotusowi nowy sposób dofinansowania, z innymi partnerami. Brytyjski zespół przystał na otrzymaną ofertę i tego roku strony raz jeszcze spróbują dobić targu.

„Już nie walczymy o oryginalną wersję naszego porozumienia". - powiedział Ijaz cytowany przez serwis Autosport. „To była moja wewnętrzna decyzja i przekazałem ją Lotusowi przed Świętami.

„Następnie ściągnęliśmy profesjonalnych doradców, przedłożyliśmy wyniki ich prac zespołowi w środę i wspólnie z Lotusem uznaliśmy, że będziemy dalej starać się połączyć siły".

Słowa Ijaza potwierdził członek zarządu Lotusa oraz posiadacz 2% udziałów stajni Andrew Ruhan.

„Pierwotna wersja porozumienia z Quantum Motorsports nie może zostać zrealizowana, jednak kontynuujemy negocjacje z Mansoorem i wciąż wierzymy, że się dogadamy". - wyjaśnił.Ruhan dodatkowo podkreślił, iż pieniądze od Quantum Motorsports nie są już Lotusowi niezbędne, a jeśli nadejdą, będą „bonusem". Zespół dopiął budżet na sezon 2014 petrodolarami wenezuelskiego koncernu PDVSA, który został nowym sponsorem ekipy za sprawą zatrudnienia przez nią Pastora Maldonado.

„Team ma teraz bardzo stabilną sytuację - zabezpieczyliśmy naszą przyszłość". - zapewnił Ruhan