Lotus Renault po kwalifikacjach na torze Sepang

Zespół LRGP pokazał świetną formę podczas ostatniej części kwalifikacji. Obaj kierowcy zakwalifikowali się do pierwszej ósemki.

Nick zakończył kwalifikacje z szóstą lokatą, a Witalij z ósmą. Obaj kierowcy wykonali po jednym okrążeniu podczas każdej sesji, aby nie zetrzeć ogumienia przed jutrzejszym wyścigiem. Oba bolidy jeździły dzisiaj na oponach option (z miękkiej mieszanki podczas wszystkich sesji kwalifikacji) i podczas każdego okrążenia osiągały coraz lepszy czas. "Jestem bardzo zadowolony z wyniku kwalifikacji, który był dzisiaj szczytem naszych możliwości. W piątek nie udało się nam zrobić zbyt wielu okrążeń i nie starczyło nam czasu, by zająć się ustawieniem bolidu" - powiedział szósty dziś Nick Heidfeld.

"Podczas kolejnych części kwalifikacji wykręcałem coraz lepszy czas, choć muszę przyznać, że podczas pierwszej sesji jechałem bardzo spokojnie, a potem, w Q2, trochę za mocno naciskałem na pedał gazu. Dopiero podczas ostatniej sesji udało mi się znaleźć optymalną równowagę i wykręciłem swój najlepszy czas. Poza tym na torze nie było takich zatorów, jak dwa tygodnie temu w Australii" - dodał Niemiec, który ruszy jutro z trzeciego rzędu. “Zakwalifikowanie się do pierwszej dziesiątki jest dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę liczbę straconych wczoraj okrążeń. Podczas ostatniej sesji treningowej skupiliśmy się na ustawieniu bolidu, który pod jej koniec bardzo dobrze się prowadził" - powiedział Witalij Pietrow. "Wszystko może wydarzyć się podczas wyścigu, ale jestem pewien, że najważniejszą sprawą będzie kontrola ogumienia, ze względu na bardzo szybkie tempo ich degradacji. Musimy też uważać na pogodę, bo jest bardzo prawdopodobne, że w niedzielę będzie padać. Jest mi wszystko jedno, czy będę ścigał się na suchej czy mokrej nawierzchni" - dodał Rosjanin.