Lopez: Sukcesy Pietrowa sprowadzą kolejnych sponsorów

Właściciel zespołu Lotus Renault - Gerard Lopez jest przekonany, że sukcesy Witalija Pietrowa przyciągną kolejnych sponsorów z Rosji.

Urodzony w Wyborgu niedaleko rosyjsko-fińskiej granicy Pietrow, po raz pierwszy finiszował na podium w ostatnim Grand Prix Australii w Melbourne. Lopez ma nadzieję, iż nie był to jednorazowy wyskok Rosjanina i liczy na to, że dobre wyniki przyciągną kolejnych sponsorów. "Sporo rosyjskich przedsiębiorstw współpracuje z nami w tym roku. Wygląda na to, że są zadowoleni z tego co możemy im zaoferować. Myślę, iż dzięki temu co Witalij pokazał w Melbourne ich liczba się zwiększy, tym bardziej że nie wyglądało to na jednorazową zwyżkę formy. Zdecydowanie jestem optymistą" - powiedział Lopez. Właściciel stajni z Enstone dodał, że zainteresowanie Formułą 1 w Rosji, znacznie wzrosło w zeszłym roku. "Kiedy Witalij znalazł się w Formule 1, musieliśmy zmierzyć się z dwiema sprawami. Pierwszą było zrobienie z Witalija znakomitego kierowcy w kilka miesięcy. Biorąc pod uwagę brak testów w trakcie sezonu oraz presję z jaką przychoszło mu się zmagać, to zrobił świetne postępy". "Po drugie musieliśmy nauczyć Rosjan Formuły 1. Trzeba było im wiele wytłumaczyć, ponieważ oni nie znają tego sportu, tej kultury. Jestem szczęśliwy, ponieważ oba procesy zakończyły się powodzeniem. Niewielu ludzi w Rosji wiedziało czym jest Formuła 1, zanim Witalij dostał się do tego sportu".