Liberty Media zdradza kolejny plany wobec F1

Spółka Liberty Media przejmująca Formułę 1 objaśniła szerzej swoje plany na rozbudowanie najważniejszej serii wyścigowej świata - czyli zwiększenie jej dochodów.

Wcześniej człowiek amerykańskiego giganta medialnego w mistrzostwach - ich nowy prezes Chase Carey - przekazał, że nie chce odrywać F1 od europejskich korzeni, ale zamierza zgłębić rynki na innych kontynentach, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Sugerował nowe wyścigi w popularnych miastach tego kraju. Mówił też o zwiększeniu liczby sponsorów czempionatu i dystrybucji jego treści cyfrowych.

Teraz jeden z dwóch najważniejszych ludzi w Liberty Media - Greg Maffei - powiedział wprost o rozgrywaniu więcej niż 21 wyścigów w sezonie.

Amerykanie chcą również, aby transmisje telewizyjne Grand Prix stały się płatne w kolejnych krajach. Maffei także zwrócił uwagę, że w tej chwili królowa sportów motorowych ma 17 sponsorów, podczas gdy najważniejsza amerykańska liga baseballu znalazła ich 75 w samym USA.

Wreszcie, Liberty Media planuje najbardziej poprawić zyski generowane poprzez cyfrowe media. Maffei zasugerował zarabianie na udostępnianiu ekskluzywnych materiałów i danych z wyścigów, grach komputerowych, technologii wirtualnej rzeczywistości i rzeczywistości rozszerzonej, a nawet na zakładach bukmacherskich.