Leclerc trafi do Haasa?

Ferrari pracuje nad obsadzeniem Charlesa Leclerka w Haasie na sezon 2019 Formuły 1.

Tak twierdzi włoski dziennik Corriere della Sera.

Leclerc, który jako debiutant w F1 imponuje za sterami bolidu Saubera, wcześniej był łączony z transferem do Ferrari w miejsce Kimiego Raikkonena. Mówiło się, że najbardziej utytułowany zespół w historii skłania się, by dać szansę swojemu obiecującemu juniorowi, mimo jego młodego wieku i braku doświadczenia. Teraz jednak uważa się, iż Raikkonen ostatecznie zachowa posadę. Były mistrz świata nie schodzi z podium od pięciu wyścigów.

Według Corriere della Sera pozostanie blisko 39-letniego Fina w Scuderii na kolejny rok zostanie ogłoszone w tym tygodniu na torze Spa, albo w przyszłym na Monzy. Leclerc natomiast może trafić do Haasa, za popełniającego sporo błędów Romaina Grosjeana. Francuz szwajcarskiego pochodzenia dopiero w zeszłym miesiącu zdobył swoje pierwsze punkty w sezonie.

Jak podaje Corriere della Sera, trwa "badanie" opcji przeniesienia Leclerka do drugiego obok Saubera "klienckiego" teamu Ferrari. Kto zastąpiłby wtedy Monakijczyka w Sauberze? Najpewniej aktualny rezerwowy Ferrari - Antonio Giovinazzi.

Przypomnijmy, że Leclerc w przeszłości już był w Haasie. W 2016 roku pełnił rolę kierowcy rozwojowego amerykańskiej stajni i został przez nią wystawiony na paru piątkowych treningach.