Lauda przewiduje kolejny sezon dominacji Vettela

Były 3-krotny mistrz świata Niki Lauda wątpi, by przyszły rok przyniósł zmianę warty w Formule Jeden. Według Austriaka na torze znów rządził będzie Sebastian Vettel, dzięki czemu dołączy do wąskiego grona kierowców mających w dorobku trzy tytuły.

Zaledwie 24-letni Vettel poczyna sobie coraz śmielej i o ile w sezonie 2010 mistrzostwo wywalczył rzutem na taśmę, tak ostatnią kampanię kompletnie zdominował, wygrywając większość wyścigów. „W tym roku pewność siebie Sebastiana wzrosła niewiarygodnie i próżno szukać błędów z jego strony". - powiedział Lauda. „Podczas następnego czempionatu będzie znów uciekał rywalom. Ktokolwiek chce go pokonać, musi dostać perfekcyjny bolid". Skoro mowa o bolidach, w sezonie 2012 przepisy nie ulegną znaczącym zmianom, ale bezwzględny zakaz nadmuchu dyfuzora spalinami sprawi, że Red Bull straci swoją największą tegoroczną broń. Czy zatem Vettel rzeczywiście będzie mógł po raz kolejny odjechać konkurencji?

„Logika mi podpowiada, iż Czerwone Byki jeszcze zwiększą swoją przewagę nad resztą stawki". - wyznał Lauda. „Straty związane z brakiem dmuchanego dyfuzora można zrekompensować poprawieniem aerodynamiki". A co ze śmiałymi zapowiedziami Ferrari, które przyszłorocznym rewolucyjnym bolidem zamierza na nowo zawojować F1? „Realizacja śmiałego projektu niesie za soba ryzyko pójścia w złym kierunku". - przestrzegł Austriak. „Uczynienie czegoś dobrego jeszcze lepszym jest łatwiejsze, niż budowanie auta od samego początku. Jednak prawdziwy obraz układu sił poznamy dopiero po pierwszych przedsezonowych testach".