Kwiat tracił pozycje, bo oszczędzał paliwo

Daniił Kwiat obwinił nadmierne zużycie paliwa w swoim bolidzie za nieudany występ w domowym wyścigu Formuły 1 o GP Rosji.

Kierowca Toro Rosso przed własną publicznością startował z najwyższego w karierze piątego pola, ale od samego początku zawodów tracił kolejne pozycje i ostatecznie nie zdobył żadnych punktów, finiszując niespodziewanie dopiero jako 14. Po wyścigu Kwiat żalił się, że musiał cały czas oszczędzać paliwo, a dodatkowo miał problemy z twardszymi oponami i jako jeden z nielicznych wykonał drugi pit-stop.

„Po pierwszym postoju założone mi ogumienie nie mogło złapać przyczepności". - mówił 20-letni Rosjanin. „Następna rzecz, to musieliśmy zbytnio oszczędzać paliwo w porównaniu do rywali. Trzeba to wyjaśnić, by nie mieć takich kłopotów w przyszłości.

„Potem jeszcze spłaszczyłem oponę i musiałem zaliczyć dodatkowy pit-stop, przez co spadłem w wynikach wyścigu nawet bardziej".

Podobny spadek zanotował drugi reprezentant Toro Rosso - Jean-Eric Vergne. Francuz po starcie zawodów przebił się na 5. miejsce, ale ostatecznie minął metę na 13. lokacie. Szef zespołu Franz Tost powiedział, że Vergne'owi także nadmiernie zużywało się paliwo.

„Po około 20 okrążeniach musieliśmy zacząć je oszczędzać i nie mogliśmy pokazać naszego pełnego potencjału". - wyjaśniał Austriak. „Traciliśmy pozycje tylko z tego powodu.

Franz Tost i Jean-Eric Vergne

„Ostateczny wynik rozczarowuje, teraz musimy przeanalizować, dlaczego mając tyle samo paliwa co wszyscy, zmagaliśmy się z tak dużymi problemami.

„Musimy znaleźć rozwiązanie tego kłopotu i zapobiec powtórzeniu się go".