Kwiat: Nie użyłem żadnych sztuczek

Daniił Kwiat powiedział, że nie jechał w żaden sposób specjalnie kwalifikując się do inauguracyjnej edycji domowego wyścigu Formuły 1 o GP Rosji na 5. miejscu.

Kierowca Toro Rosso, który tydzień temu został ogłoszony zawodnikiem głównego zespołu Red Bulla na sezon 2015, przed własną publicznością wywalczył najwyższe pole startowe w swojej krótkiej karierze debiutanta, pokonując okrążenie toru Sochi Autodrom aż o 0.743 sekundy szybciej niż teamowy partner Jean-Eric Vergne. Spytany przez brytyjski serwis Autosport, czy był to jego najlepszy występ w F1, Kwiat odparł: „Patrząc wstecz, mogłem być piąty też w kwalifikacjach na Red Bull Ringu, gdyby nie zepsuł mi się tam DRS na szybkim okrążeniu. Bez wątpienia.

„Miałem w tym roku już kilka dobrych kwalifikacji. Dziś prawdopodobnie zaliczyłem jeden z najlepszych występów, ale jadąc nie użyłem żadnych specjalnych sztuczek.

„Po prostu robiłem to co zawsze, tyle że dzisiaj wystarczyło to na 5. miejsce".

Kwiat przyznał natomiast, że pętla Sochi Autodrom mu podpasowała.

„Jest tutaj dużo zakrętów pokonywanych ze średnią prędkością, także sporo wolnych. Szczerze mówiąc zawsze wolałem szybkie tory i myślałem, że będzie mi w Soczi trochę trudniej, ale ostatecznie okazało się, iż ten obiekt bardzo mi odpowiada". - powiedział. 20-latek zamierza jutro wykorzystać swoje wysokie pole startowe.

„Wszystko się może zdarzyć i musimy wykorzystać tę świetną szansę". - dodał.