Formuła 1 » Aktualności F1 » Kubica spodziewa się ciężkiego wyścigu w Abu Zabi

Robert Kubica powiedział, że miejsce w pierwszej szóstce Grand Prix Abu Zabi może być nieosiągalne dla niego. Polak dodał również, że jest bardzo zadowolony ze swojego pierwszego sezonu w Renault.
Kubica przypomina postawę kierowców Renault w Abu Zabi rok temu, kiedy to Alonso i Grosjean startowali z 15 i 19 pozycji, a wyścig ukończyli oczko wyżej. Polak twierdzi, że nie jest to najlepszy prognostyk. "To normalne, że chcielibyśmy być bardzo konkurencyjni, jednak Renault było tutaj słabe rok temu. Mówiąc szczerze wydaje mi się, że będzie ciężko. Musimy poczekać jak rozwinie się sytuacja, ale miejsce w pierwszej szóstce może być dla nas nieosiągalne" - powiedział kierowca Renault. Pomimo tego, iż ostatni wyścig może być dla niego ciężki, Kubica uważa, że na niektórych torach osiągi były naprawdę obiecujące, a sezon w swoim wykonaniu określił jako duży sukces.
"Myślę, że to był dla mnie dobry rok. Pierwsza część sezonu była niemal idealna, albo nawet idealna. Później nie było już tak dobrze, jak planowaliśmy. Z drugiej strony ciężko mieć dziewiętnaście czystych wyścigów. Do Grand Prix Europy wszystko było jednak perfekcyjne".
"W drugiej części straciliśmy sporo punktów z powodu różnego rodzaju awarii i innych wypadków losowych. To bardzo ważne, gdyż podliczając wyjdzie nam jakieś 30-40 punktów, przy 126 zdobytych do tej pory" - kontynuował polski kierowca.
"Tak czy inaczej ten sezon był bardzo interesujący i jesteśmy zadowoleni z tego co osiągneliśmy. Z drugiej strony apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc to normalne, że chcesz osiągać coraz lepsze wyniki"."Jeśli ktoś zagwarantowałby nam, że będziemy kilka razy na podium i będziemy walczyć z czołówką w niektórych wyścigach, to bralibyśmy to w ciemno" - dodał.
Sonda: Które miejsce w GP Abu Zabi zajmie Robert Kubica?
Kubica przypomina postawę kierowców Renault w Abu Zabi rok temu, kiedy to Alonso i Grosjean startowali z 15 i 19 pozycji, a wyścig ukończyli oczko wyżej. Polak twierdzi, że nie jest to najlepszy prognostyk. "To normalne, że chcielibyśmy być bardzo konkurencyjni, jednak Renault było tutaj słabe rok temu. Mówiąc szczerze wydaje mi się, że będzie ciężko. Musimy poczekać jak rozwinie się sytuacja, ale miejsce w pierwszej szóstce może być dla nas nieosiągalne" - powiedział kierowca Renault. Pomimo tego, iż ostatni wyścig może być dla niego ciężki, Kubica uważa, że na niektórych torach osiągi były naprawdę obiecujące, a sezon w swoim wykonaniu określił jako duży sukces.
"Myślę, że to był dla mnie dobry rok. Pierwsza część sezonu była niemal idealna, albo nawet idealna. Później nie było już tak dobrze, jak planowaliśmy. Z drugiej strony ciężko mieć dziewiętnaście czystych wyścigów. Do Grand Prix Europy wszystko było jednak perfekcyjne".
"Tak czy inaczej ten sezon był bardzo interesujący i jesteśmy zadowoleni z tego co osiągneliśmy. Z drugiej strony apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc to normalne, że chcesz osiągać coraz lepsze wyniki"."Jeśli ktoś zagwarantowałby nam, że będziemy kilka razy na podium i będziemy walczyć z czołówką w niektórych wyścigach, to bralibyśmy to w ciemno" - dodał.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Kubica spodziewa się ciężkiego wyścigu w Abu Zabi
Kubica spodziewa się ciężkiego wyścigu w Abu Zabi
bobo 2010-11-11 16:07
Robert to pewnie jeszcze powalczy. Na jego miejscu pojechalbym brawurowo i zrobił jakis "show", nawet kosztem wypadniecia z toru, bo nie ma nic do stracenia. A Pietrow? Niech juz lepiej gruba kase szykuje na przyszly sezon :-))
Kubica spodziewa się ciężkiego wyścigu w Abu Zabi
outlaw 2010-11-12 09:06
Kubica nie powalczy, skoro już przed GP mówi, że będzie słabo. Zresztą - dlaczego ten wyścig miałby się różnić od poprzednich w wykonaniu Roberta? W tym roku Robert - poza jednym wypadkiem - jeździ bez błysku. Niestety, zagubił gdzieś swoją waleczność i to jest bardzo smutne - nawet jeśli spokojna jazda daje mu więcej punktów. Kunktatorstwo i ciułanie punkcików jest może efektywne dla zespołu, ale całkiem nieefektowne dla nas - kibiców. A jazda w ogonku kilkadziesiąt okrążeń za taki tuzem jak Hulkenberg to wstyd. Nawet za czasów BMW takiego obciachu nie było, mimo wcale nie lepszego bolidu.
Kubica spodziewa się ciężkiego wyścigu w Abu Zabi
SQUIZER 2010-11-12 12:15
Outlaw zgadzam się i oglądam wyścigi Kubicy bez emocji . Z drugiej strony mimo wszystko celem Roberta jest Ferrari , choćby za rok . Dla Alonso nie jest potrzebny ryzykant tylko dobry , powtarzalny kierowca lokujący się w czołówce i taką taktykę wybiera Kubica.
Podobne: Kubica spodziewa się ciężkiego wyścigu w Abu Zabi




Podobne galerie: Kubica spodziewa się ciężkiego wyścigu w Abu Zabi


Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter