Kubica o pokonaniu Sirotkina: Na to nawet nie patrzę

Robert Kubica bagatelizuje pokonanie wczoraj Siergieja Sirotkina na przedsezonowych testach Formuły 1 tłumacząc, że jest skoncentrowany na pomaganiu Williamsowi w rozwoju bolidu, nie na czasach okrążeń.

Sirotkin, który sprzątnął Kubicy sprzed nosa wyścigowy fotel w Williamsie, wczoraj okazał się wolniejszy od Polaka na torze Barcelona-Catalunya o 0,327 sekundy. I jeden i drugi przejechał swoje najszybsze okrążenie na miękkich oponach. Dziś Kubica stwierdził, że był w stanie jeszcze urwać parę dziesiątych sekundy, ale nie było mu to potrzebne.

Odnosząc się do wyprzedzenia Sirotkina, jak i uzyskaniu lepszego wyniku niż w poniedziałek Lance Stroll, nasz rodak powiedział: „Na to nawet nie patrzę".

„Z łatwością mógłbym pojechać o 0,3 - 0,4 sekundy szybciej, ale wtedy ryzykowałbym uszkodzeniem bolidu. Nie takie jest moje zadanie".

„Rozumiem, że wszyscy patrzą na czasy okrążeń i na przykład było sporo głosów, że zabrakło mi półtorej sekundy na testach w Abu Zabi (w konfrontacji z Sirotkinem - red.). Było to trochę dziwne, ale tak naprawdę nie ma to większego znaczenia. Pozytywne jest to, że wsiadłem tutaj do nowego bolidu i po dwudziestu okrążeniach byłem w stanie dobrze nim jechać, bez żadnych wielkich przygotowań".