Kubica o incydencie z Hamiltonem: Mam nadzieję, że nie zdenerwował się za bardzo

Robert Kubica skomentował swoje zajście z Lewisem Hamiltonem czwartego dnia testów Formuły 1 przed sezonem 2019. Polak nie zjechał z drogi rozpędzonemu mistrzowi świata, a ten ominął go o włos. Rozmawiając z brytyjską telewizją Sky Sports kierowca Williamsa tłumaczył, że był mocno zaabsorbowany dokonywaniem licznych zmian na kierownicy i wyraził nadzieję, że rywal "nie zdenerwował się za bardzo". Hamilton wczoraj natknął się na Kubicę na jednym z ostatnich zakrętów pętli Barcelona-Catalunya. Robert poruszał się bardzo powoli, mając przymocowane do bolidu "rusztowania" z czujnikami badającymi funkcjonowanie aerodynamiki.

Zbliżając się do naszego rodaka, obrońca tytułu w ostatniej chwili go uniknął. Przyhamował, zblokował koło i pojechał na wprost. Wyjechał tym samym na starą, nieużywaną część toru.

😯 😧 🙈#F1 #F1Testing @R_Kubica @LewisHamilton pic.twitter.com/UwFWgiNoak

— Formula 1 (@F1) February 21, 2019

F1 pokazuje wszędzie nagrania z incydentu - w mediach społecznościowych, serwisie Youtube, czy na swojej stronie internetowej. Kibice spierają się, kto zawinił.

A fresh angle of the Hamilton-Kubica near miss from Thursday morning 👀#F1 #F1Testing pic.twitter.com/ClmThFPyYn

— Formula 1 (@F1) February 21, 2019

Sky Sports tymczasem poprosiło Kubicę o komentarz do całej sytuacji.

„Starałem usunąć mu się z toru jazdy, ale jechałem za wolno". - mówił 34-latek. „Nawet nie wiedziałem, że Lewis zblokował koła. Myślałem, że zwyczajnie wykorzystał stary układ toru, aby mnie wyprzedzić".

„Za kierownicą dużo się działo. Jechałem, ale co chwilę musiałem dokonywać zmian na kierownicy. Przeszło 20 na okrążeniu, więc dość sporo".

„Mam nadzieję, że nie zdenerwował się za bardzo". - dodał.