Kubica nazywa powrót do F1 jednym z największych osiągnięć w życiu - i nie może się doczekać wznowienia startów

To już pewne. Robert Kubica w 2019 roku wznowi karierę kierowcy wyścigowego Formuły 1, wracając po dramatycznym wypadku w rajdzie i ośmiu sezonach przerwy w startach.  Nasz rodak powiedział, że to jedno z największych osiągnięć w jego życiu - i nie może się doczekać pierwszego Grand Prix następnego sezonu. Zespół Williams, w którym Kubica pełni tego roku rolę kierowcy rezerwowego i rozwojowego, dzisiaj potwierdził przesunięcie 33-latka na przyszły rok do podstawowego składu.

„Po pierwsze, chciałbym podziękować każdemu, kto pomógł mi ostatnimi laty w trudnym okresie mojego życia". - zaczyna Robert. „Powrót do Formuły Jeden to była wymagająca podróż, ale coś, co wydawało się niemal niemożliwe, teraz zaczyna być możliwe. Jestem podekscytowany mogąc powiedzieć, że będę na polach startowych F1 w 2019 roku".

„Na pewno, musiałem przejść długą drogę, żeby znaleźć się w tym miejscu, ale gdy kończy się jedno wyzwanie, zaczyna się drugie, w postaci pracy z Williamsem na torze. Nie będzie łatwo, ale ciężką pracą i poświęceniem razem z George'em (Russellem, zespołowym partnerem - red.) spróbujemy pomóc zespołowi poprawić się i pójść w górę stawki. Ten rok był trudny, lecz wiele się nauczyłem i chciałbym podziękować Sir Frankowi (Williamsowi, założycielowi oraz szefowi zespołu - red.) oraz Claire (Williams, wiceszefowej zespołu - red.) za tę szansę".

„Powrót na pola startowe F1 w następnym sezonie będzie jednym z największych osiągnięć w moim życiu. Jestem przekonany, że ciężką pracą i poświęceniem będziemy w stanie pomóc zmotywować team do osiągnięcia razem czegoś dobrego".

„Dziękuję jeszcze raz każdemu, kto mnie wspierał i wierzył we mnie. Wreszcie będę z powrotem na polach startowych za kierownicą bolidu F1. Nie mogę się doczekać powrotu do ścigania".

My też!