Kubica na testach Williamsa? (aktualizacja)

Robert Kubica jest typowany do odbycia kolejnego testu w bolidzie Formuły 1. Tym razem Polaka ma sprawdzić zespół Williams.

Nasz rodak próbujący wznowić karierę w najważniejszej serii wyścigowej świata zaliczył już trzy testy z Renault, ale francuski koncern nie zdecydował się go zaangażować. Wybrał Carlosa Sainza Juniora. Kubica jednak nie składa broni, poszukując posady w innych teamach. Aktualnie media łączą go najczęściej z Williamsem, gdzie miałby zastąpić Felipe Massę.Według najnowszych pogłosek 32-latek w zeszłym tygodniu jeździł w symulatorze trzeciej najbardziej utytułowanej ekipy w historii F1, a następnym krokiem będzie test z nią na prawdziwym torze. Jedne źródła mówią o zajęciach na brazylijskim Interlagos, inne o sesji na japońskiej Suzuce. Kubica miałby jeździć razem z Lance'em Strollem, któremu Williams regularnie organizuje prywatne testy bolidem z 2014 roku.

Wieści do końca października

Tymczasem pierwszy menedżer Kubicy - Alessandro Alunni Bravi w wywiadzie dla telewizji Eleven Sports zasugerował, że spodziewa się wyjaśnienia przyszłości Roberta do końca przyszłego miesiąca. „Celem i priorytetem jest program w Formule 1 w roli oficjalnego kierowcy wyścigowego w przyszłym roku". - mówił. „Na pewno jest to trudna sprawa, wciąż pozostaje kilka opcji dostępnych w padoku Formuły 1, ale też pracujemy nad możliwościami znalezienia dobrych szans dla Roberta w Formule 1 lub poza nią. Ale na tym etapie priorytetem jest Formuła 1. Nad tym pracujemy".

„Nie chcemy po prostu mieć programu na sezon 2018, chcemy być gotowi i bardzo dobrze przygotowani do tego powrotu. Dlatego dla nas bardzo ważny jest także czas, rozpoczęcie pracy z zespołem tak szybko, jak tylko jest to możliwe".

„Nie wiem, czy to będzie możliwe w nadchodzących kilku tygodniach, ale pracujemy nad tym i myślę, że będziemy mieli jakieś wiadomości przed końcem października".

AKTUALIZACJA: Według informacji rzetelnego portalu Motorsport.com test powinien odbyć się na którymś z europejskich torów, w tym samym czasie, gdy F1 będzie rozgrywać GP Malezji lub GP Japonii. Chodzi o zminimalizowanie zainteresowania mediów.

Podano też, że Kubica jest "wysoko" na liście kandydatów do jazdy w Williamsie i angaż naszego rodaka "potencjalnie" może zapewnić pełniącej rolę sponsora tytularnego zespołu marce Martini ambasadora w osobie aktualnego mistrza świata Nico Rosberga, który został drugim menedżerem Roberta.