Kobayashi: Caterham wolniejszy od bolidu GP2

Nowy bolid Formuły 1 zespołu Caterham aktualnie ustępuje wyścigówce serii GP2, alarmuje Kamui Kobayashi.

Tegoroczne konstrukcje F1 najlepszych teamów nie są tak wolne jak przewidywano, co udowodnił Nico Rosberg, wykręcając maszyną Mercedesa na zeszłotygodniowych testach w Bahrajnie czas gorszy tylko o niecałą sekundę od własnego pole position tutaj z ubiegłego roku. Jednak Kobayashi samochodem Caterhama był aż 6.5 sekundy słabszy od Niemca, a więc też 0.4 sekundy słabszy od zwycięzcy ostatnich kwalifikacji GP2 na Sakhir.

Dlatego Japończyk przejmuje się osiągami modelu CT03 nawet bardziej niż awariami jego silnika V6 turbo Renault.

„To nie był wyścigowy weekend tylko testy, ale gdyby był, byłoby lepiej wystartować bolidem GP2". - powiedział. „GP2 ustanowiło lepszy czas okrążenia ode mnie. Musimy ciężko pracować nad autem. Jednak gdybym miał się teraz ścigać, moim zdaniem to nie jest F1.

„Patrząc na mój rezultat, muszę się niepokoić. Muszę myśleć, co możemy zrobić.

„Zostało bardzo mało czasu i trzeba pomyśleć o niezawodności, ale i o tempie. Musimy postarać się jak najbardziej potrafimy". Nadchodzącego sezonu do zdobycia pierwszych punktów Caterhamowi teoretycznie może wystarczyć samo osiąganie mety, ale Kobayashiego taka rywalizacja nie interesuje.

„Chcę, aby Caterham doganiał konkurentów". - zaznaczał 27-latek. „Głównie po to wróciłem (do F1).

„Nie myślę tylko o dojeżdżaniu do mety, chcę oczywiście także być szybki.

„2014 rok to największa szansa dla Caterhama, ale w tym momencie jesteśmy trochę w tyle".