Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
Kimi Raikkonen

Kimi Raikkonen przyznał się do błędu

2008-08-24 - W. Nogalski     Tagi: Ferrari, Raikkonen, Valencia
Kimi Raikkonen wziął na siebie winę za wypadek podczas postoju w boksach, podczas którego potrącił jednego z mechaników.

„Cóż mogę powiedzieć - po prostu ruszyłem zbyt wcześnie”, powiedział po wyścigu. „To była moja wina - niestety potrąciłem jednego z mechaników odpowiedzialnego za tankowanie. Musimy dokładnie przeanalizować, co się stało.”

Chociaż w następstwie wypadku Raikkonen spadł na szóste miejsce, chwilę później, gdy silnik w jego Ferrari wyzionął ducha okazało się, że incydent w boksach miał ostatecznie niewielkie znaczenie.

Raikkonen traci obecnie do Lewisa Hamiltona trzynaście punktów, ale wciąż wierzy, że ma duże szanse na obronę tytułu.
„To nie pierwszy i z pewnością także nie ostatni nieudany weekend”, powiedział. „Sytuacja w mistrzostwach trochę się skomplikowała, ale jeśli uporamy się z naszymi problemami myślę, że w dalszym ciągu mamy szansę na mistrzostwo.”

Mistrz świata po raz kolejny podkreślił jednak, że jeśli chce myśleć o obronie tytułu, musi lepiej prezentować się podczas kwalifikacji.

„Musimy rozwiązać problemy, jakie mam podczas kwalifikacji”, powiedział. „Wciąż mam szansę na mistrzostwo - dam z siebie wszystko w najbliższych wyścigach i zobaczymy, co z tego wyjdzie.”

„Wiemy, co jest naszym największym problemem, ale niestety jak na razie nie udało nam się z nim uporać. Mam nadzieję, że podczas najbliższego testu znajdziemy rozwiązanie. Lepsze występy podczas kwalifikacji bardzo by mi pomogły.”



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
13

Komentarze do:

Kimi Raikkonen przyznał się do błędu

Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
gotmaniek 2008-08-24 21:00
Kimi dał byś sobie już spokój ze ściganiem i oddałbyś swoje miejsce w Ferrari Robertowi .Tytuł zdobyłes i 1 powinien ci wystarczyc.
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
Emil_RS4 2008-08-24 21:30
„To była moja wina - niestety potrąciłem jednego z mechaników odpowiedzialnego za tankowanie. Musimy dokładnie przeanalizować, co się stało.” prawie umarlem ze smiechu, co tu analizowac, ruszyl na czerwonym i tyle!
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
Jacv 2008-08-24 22:27
wlasnie :-D w ferrari zawsze wszystko "dokladnie analizuja" nawet jak na pierwszy rzut oka widac co sie stalo
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
YrczaQ 2008-08-25 09:21
Kimi baranie, za dużo pijesz. W ten sposób to tytułu nie obronisz :-( A szkoda...
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
johnnykiepura 2008-08-25 09:59
a Hamilton ruszył by ze stanowiska serwisowego jeszcze szybciej tylko skarżyłby sie ze mechanik mu przeszkodził :-)
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
peterpz 2008-08-25 10:27
Hmm. Dziwne ale jak się to ogląda, to gdzie przy tankowaniu Ferrari widać mechanika z tym dużym lizakiem sygnalizującym kiedy ma ruszyć? Ja go nie widzę, więc o co tu chodzi? Przecież on nie mógł wiedzieć kiedy ruszyć :-P
Nogal
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
Nogal 2008-08-25 10:37
Ferrari jako jedyne używa systemu świateł - na replayu (nie wiem czy tym) widać było, że Raikkonen ruszył na żółtym :-)
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
peterpz 2008-08-25 10:58
Aha, tego nie wiedziałem. Dzięki :-)
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
Bartek. 2008-08-25 13:18
Niezbyt pięknie to wyglądało. Ciekawe co z mechanikiem? Według mnie Ferrari powinno zatrudnić gościa co by przełanczał te światełka (chyba że taki już jest)
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
Obeebok 2008-08-25 13:28
Raikkonen powinien brać przed wyścigiem jakieś piguły na koncentrację, bo jeździć zaczyna na 10 okrążeń przed końcem.
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
TheRed 2008-08-25 19:33
a co z mechanikiem ? cały i zdrowy? wszyscy zachwycają się Iceman-em a tu przecież... człowiek prawie stracił życie.
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
TheRed 2008-08-25 19:49
Poza tym błąd popełnił mechanik, za szybko zwalniając wózek z tylnej osi. albo zbyt późno zaczęli wyciągać wąż a u Kimiego to tylko odruch, samochód spada z tylnego wózka 1s i start. I nie patrzył na światła bo tam czerwone jak byk było.
Kimi Raikkonen przyznał się do błędu
Obeebok 2008-08-26 11:48
a co z mechanikiem ? cały i zdrowy? wszyscy zachwycają się Iceman-em a tu przecież... człowiek prawie stracił życie. http://f1.wp.pl/kat,101074,title,Mechanik-Ferrari-uniknal-powaznej-kontuzji,wid,10290861,wiadomosc.html Poza tym błąd popełnił mechanik, za szybko zwalniając wózek z tylnej osi. albo zbyt późno zaczęli wyciągać wąż a u Kimiego to tylko odruch, samochód spada z tylnego wózka 1s i start. I nie patrzył na światła bo tam czerwone jak byk było. Mechanik błąd? Przecież po wymianie opon od razu się zwalnia tylną oś i zawodnicy czekają na dotankowanie. Raikkonen popisał się tak jak Hamilton w Kanadzie. Jedyna różnica jest taka, że nie rozwalił innego bolidu tylko mechanika.