
Kimi Raikkonen o pierwszym dniu testów
Kimi Raikkonen przyznał w wywiadzie dla włoskiego dziennika Gazetta dello Sport, że liczył na więcej podczas pierwszego dnia testów dla Ferrari.
Włoski zespół został zmuszony przenieść testy z Mugello na tor Vallelunga w okolicach Rzymu, ze względu na prognozy przewidujące opady śniegu.
„Pierwszy dzień w Ferrari minął dobrze, ale szczerze - liczyłem na coś więcej: wolałbym pojeździć po suchym torze trochę dłużej niż przez pięć okrążeń”, powiedział Raikkonen.
„Tak, jestem zadowolony, jednak mógłbym być o wiele bardziej. 0.7 sekundy straty do Felipe były efektem tego, że nie miałem czasu zmienić kilku rzeczy w samochodzie”, dodał Fin, który wykręcił efektownego bączka już pierwszego dnia.
„Oczywiście takie rzeczy się zdarzają, jeśli szukasz limitu. Próbowałem, jednak ciągle niewiele wiem o bolidzie i w żadnym momencie nie straciłem kontroli, wiec ‘bączek’ był nawet przyjemny.”
Fin liczy, że już w przyszłym tygodniu będzie miał okazję wypróbować nowy bolid. Przyznał również, że nie było sensu od razu testować nowego F2007 bez poznania starego modelu 248F1: „Nie, to nie miałoby sensu. Program testów jest w porządku. Dokładnie przyjrzałem się nowemu F2007 i bardzo mi się podoba. Jak go protestuję w przyszłym tygodniu to będę o nim więcej wiedział.”
Raikkonen, który opuścił zespół McLaren-Mercedes po pięciu latach, nie przewiduje żadnych problemów z aklimatyzacją w nowym zespole. „Wiele rzeczy się różni, będę musiał się do nich przyzwyczaić, ale nie całkowicie od nowa”, dodał.
„Ciągle jest duża presja, tak samo jak w McLarenie. Było wiele emocji, jednak w tych okolicznościach byłem bardziej zainteresowany aspektami technicznymi niż emocjonalnymi.”
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
Komentarze do:
Kimi Raikkonen o pierwszym dniu testów


