Kierowcy F1 mają problemy z szybkim zużywaniem się opon na Spa (aktualizacja)

Kierowcy Formuły 1 zmagają się z dużą degradacją opon na torze Spa-Francorchamps, na którym supermiękka mieszanka przestaje zapewniać maksymalną przyczepność nawet zanim przejedzie się na niej jedno pomiarowe okrążenie.Pirelli pierwszy raz odważyło się dostarczyć na GP Belgii ogumienie oznaczone czerwonym kolorem i akurat na tę okoliczność zapanowały wyjątkowo upalne warunki pogodowe. Podczas piątkowych treningów temperatura powietrza sięgała 35 stopni Celsjusza, zaś asfalt rozgrzał się do 44 stopni. „Jest naprawdę trudno przy takich temperaturach". - komentował Valtteri Bottas. „Na tego typu torze, na którym opona jest tak bardzo obciążana, supermiękka mieszanka jest dobra na jeden sektor, może na dwa, a potem się kończy".

„Nawet jeśli chodzi o miękkie ogumienie, trzeba niewiarygodnie o nie dbać na długim przejeździe. Zwłaszcza z takimi ciśnieniami, jakie mamy". Wysokie ciśnienia opon narzucane przez Pirelli są kolejnym problemem zawodników.

„Szczerze powiedziawszy w całej karierze nie jeździłem na tak wysokich ciśnieniach. Są trochę żartem". - powiedział Felipe Massa.

„Znajdujesz się w połowie zakrętu i nagle opony się poddają, przód i tył. To nie jest zbyt zabawne". - mówił Romain Grosjean. „Ale każdy ma tak samo, więc trzeba znaleźć na to receptę i być szybszym od innych".

Pascal Wehrlein żalił się: „Nie możesz cisnąć dwa okrążenia z rzędu. Trzeba w międzyczasie wykonać wolne kółko. Zwłaszcza tylne ogumienie bardzo szybko się przegrzewa".

Daniel Ricciardo dodał: „Zdecydowanie jest bardzo trudno na supermiękkich. Ciężko utrzymać je przy życiu przez całe okrążenie... Wytrzymują, ale pod koniec kółka już nie dają dużo więcej przyczepności".

„Będzie ciężko jechać na nich z dużym ładunkiem paliwa (na starcie wyścigu - red.). Zrobiłem parę okrążeń, lecz bardzo się ślizgałem. Spodziewaliśmy się tego, ale będzie ciekawiej w niedzielę ze strategią i wszystkim innym".

Najszybsi kierowcy mogą próbować przejść z Q2 do Q3 na miękkich oponach, aby zaczynać na nich zawody.Aczkolwiek w niedzielę ma być już chłodniej. Może nawet spaść deszcz.

Jednocześnie Pirelli bierze pod uwagę zmniejszenie ciśnień.

AKTUALIZACJA: Pirelli ostatecznie jednak nie zmieniło wytycznych ws. ciśnień.