Kandydat na następcę Ecclestone'a w F1 wycofał się

Paul Walsh typowany do przejęcia władzy nad Formułą 1 od Berniego Ecclestone'a, zrezygnował z wejścia do kierownictwa serii.

59-letni Walsh, znany z zarządzania brytyjskim producentem alkoholów Diageo, według mediów był szykowany przez większościowego udziałowca F1 - spółkę CVC - na nowego prezesa mistrzostw. Mówiło się, że w tej roli ma z czasem przyćmić Ecclestone'a i odebrać już 84-letniemu szefowi królowej sportów motorowych główną kontrolę nad nią.

Jednak angielski dziennik The Times poinformował teraz o wycofaniu się Walsha z całego pomysłu.

„Paul chciał w to wejść tylko pod warunkiem objęcia całkowitej odpowiedzialności za F1 i władzy nad nią. Żadne z tych kryteriów nie zostało spełnione. Paul nie chciał być zwykłą marionetką, czy pionkiem". - cytuje The Times swoje anonimowe źródło.