Formuła 1 » Aktualności F1 » Jean Todt nie wybiera się na GP Bahrajnu. Media krytykują prezydenta FIA
Jean Todt nie wybiera się na GP Bahrajnu. Media krytykują prezydenta FIA
2013-04-18 - G. Filiks Tagi: FIA, Jean Todt, Bahrajn, Grand Prix
Jean Todt nie zamierza polecieć na Grand Prix Bahrajnu, najbardziej kontrowersyjną rundę w kalendarzu Formuły 1. Brytyjska prasa decyzję prezydenta FIA oceniła bardzo krytycznie.
Antyrządowe siły w Bahrajnie sprzeciwiają się rozgrywaniu wyścigu, organizując coraz większe protesty na ulicach. Ubiegłej niedzieli doszło dodatkowo do kilku wybuchów. W całej sprawie głos regularnie zabiera szef F1 - Bernie Ecclestone, bagatelizując demonstracje oraz zapewniając o bezpieczeństwie swojego kolorowego cyrku na terenie bliskowschodniego kraju. Todt natomiast milczy i na zawody się nie wybiera. Podobnie było ubiegłego roku, jednak wtedy Francuz w ostatniej chwili przybył do Bahrajnu - po tym, jak członkowie zespołu Force India znaleźli się w tarapatach podróżując z toru Sakhir do hotelu.
Mówi się, że tym razem Todt jest zajęty kampanią wyborczą, walcząc o drugą kadencję na stanowsku prezydenta FIA. Brytyjscy dziennikarze jego bierność wobec GP Bahrajnu skrytykowali.
„Politycznie mogłoby być wskazane się pojawić, ponieważ Formuła Jeden i miliony jej fanów potrzebują uspokojenia przed najbardziej newralgicznym grand prix w roku. Ale Todt znów będzie niewidoczny". - napisał Kevin Eason w dzienniku The Times. Paul Weaver, korespodent gazety The Guardian, użył bardziej dosadnych słów.
„FIA... jest bezradna w najpilniejszej godzinie". - ocenił.
Antyrządowe siły w Bahrajnie sprzeciwiają się rozgrywaniu wyścigu, organizując coraz większe protesty na ulicach. Ubiegłej niedzieli doszło dodatkowo do kilku wybuchów. W całej sprawie głos regularnie zabiera szef F1 - Bernie Ecclestone, bagatelizując demonstracje oraz zapewniając o bezpieczeństwie swojego kolorowego cyrku na terenie bliskowschodniego kraju. Todt natomiast milczy i na zawody się nie wybiera. Podobnie było ubiegłego roku, jednak wtedy Francuz w ostatniej chwili przybył do Bahrajnu - po tym, jak członkowie zespołu Force India znaleźli się w tarapatach podróżując z toru Sakhir do hotelu.
Mówi się, że tym razem Todt jest zajęty kampanią wyborczą, walcząc o drugą kadencję na stanowsku prezydenta FIA. Brytyjscy dziennikarze jego bierność wobec GP Bahrajnu skrytykowali.
„Politycznie mogłoby być wskazane się pojawić, ponieważ Formuła Jeden i miliony jej fanów potrzebują uspokojenia przed najbardziej newralgicznym grand prix w roku. Ale Todt znów będzie niewidoczny". - napisał Kevin Eason w dzienniku The Times. Paul Weaver, korespodent gazety The Guardian, użył bardziej dosadnych słów.
„FIA... jest bezradna w najpilniejszej godzinie". - ocenił.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Jean Todt nie wybiera się na GP Bahrajnu. Media krytykują prezydenta FIA
Podobne: Jean Todt nie wybiera się na GP Bahrajnu. Media krytykują prezydenta FIA
Liga Typerów - GP Bahrajnu 2019 »
Liga Typerów - GP Bahrajnu 2018 »
Liga Typerów - GP Bahrajnu 2017 »
Liga Typerów - GP Bahrajnu 2014 »
Podobne galerie: Jean Todt nie wybiera się na GP Bahrajnu. Media krytykują prezydenta FIA
GP Bahrajnu 2019 - wyścig »
GP Bahrajnu 2019 - treningi i kwalifikacje »
GP Bahrajnu 2018 - wyścig »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter