Formuła 1 » Aktualności F1 » Jak Lewis Hamilton pracuje na swój sukces?

Jak Lewis Hamilton pracuje na swój sukces?
2008-08-27 - W. Nogalski Tagi: McLaren Mercedes, Hamilton
Wyścigi Formuły 1 to sport, w którym o miejscu na podium decydują nawet najmniejsze szczegóły. Główne składniki sukcesu: kierowca, bolid i zespół techniczny, muszą współpracować ze sobą w doskonałej harmonii. Pokazuje to film, przygotowany przez producenta olejów Mobil 1, partnera technologicznego zespołu Vodafone McLaren Mercedes.
Fanom wyścigów Formuły 1 często trudno docenić pracę, jaką zespoły wykonują poza torem. W 2007 roku debiutujący Lewis Hamilton i Vodafone McLaren Mercedes potwierdzili, że tworzą jeden z najlepszych zespołów. Następnie od razu rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu wyścigowego. Przez kolejne sześć miesięcy, wspólnie z Mercedes-Benz i Mobil 1, szukali sposobów na zwiększenie wydajności bolidu.
„Ludzie nie dostrzegają, jak ciężka jest jazda bolidem. Oglądają sportowców na Olimpiadzie, ich występy wymagające siły fizycznej i dobrej kondycji. Jazda na torach Formuły 1 z trybun wygląda na bardzo łatwą. Nie widać, że na nasze ciała działają jakiekolwiek siły. Wygląda to niemal jak codzienna jazda samochodem. Jednak w rzeczywistości jest zupełnie inaczej” - mówi Lewis Hamilton.
Obowiązujące przepisy, w tym zamrożenie prac nad rozwojem silnika, zmuszają partnerów technologicznych do szukania nowych sposobów na poprawę wyników na torze. W rezultacie na znaczeniu wzrosła rola środków smarnych.
„Zmiany w regulaminie spowodowały, że więcej uwagi poświęcamy coraz mniejszej liczbie elementów, które możemy modyfikować” - mówi Bruce Crawley, szef Mobil 1 Motorsport Technology. „Jednym z nich jest olej silnikowy. W tym sezonie pracujemy nad dalszą redukcją tarcia, która zwiększy moc silnika”.
Zespołowi w wykręcaniu lepszych czasów na torze pomaga zmniejszenie tarcia i poprawa transmisji mocy na tylne koła bolidu. Aby wygrać, maszyna musi być wystarczająco solidna i wytrzymała. Również kierowca musi być odpowiednio przygotowany do ciężkich warunków. Chodzi tu zarówno o warunki fizyczne, jak i psychikę.
Dzięki pracy trenera, Hamilton utrzymuje wysoką formę fizyczną przez cały sezon. Trenuje do pięciu godzin dziennie i utrzymuje ścisłą dietę bez alkoholu i fast foodów. Diety nie zmienia nawet po sezonie. Jego forma musi szczytować na samym starcie wyścigu, kiedy organizm poddawany jest przeciążeniom.
„Przeciążenie i temperatura to dwa główne czynniki, z którymi muszę sobie radzić” - mówi Hamilton. „Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu fizycznemu dobrze znoszę wysoką temperaturę i lepiej jadę w wyścigu. Przez półtorej godziny moje ciało poddawane jest przeciążeniom. Kiedy pięciokrotnie przewyższają one siłę grawitacji, czuję je w karku, brzuchu i mięśniach pleców” - tłumaczy.
„Musimy się dobrze przygotować, szczególnie na pierwsze trzy wyścigi. Z powodu wysokiej temperatury, forma w Australii, Malezji i Bahrajnie musi być wyższa. Podczas Grand Prix Malezji schudłem prawie kilogram. Na szczęście wspomniane wyścigi są na początku roku, więc mamy cały sezon zimowy na przygotowania” - dodaje Hamilton.
Kiedy Hamilton pracuje nad formą, jego bolid jest ciągle sprawdzany, a ekipa techniczna bada oleje silnikowe. Zmieniana jest formulacja smarna w celu zwiększenia wydajności maszyny.
„Podczas każdego Grand Prix przeprowadzamy około 30 do 40 testów oleju z silnika, skrzyni biegów i systemu hydraulicznego. Jeżeli silnik jest sercem bolidu, to olej jest jego krwią. I tak jak badanie krwi dużo mówi o naszym zdrowiu, tak analiza małej próbki oleju silnikowego może z wyprzedzeniem ostrzec przed problemami technicznymi” - mówi Bruce Crawley.
Crawley codziennie analizuje wyniki swoich badań. Współpracuje przy tym z Tony Harlow’em, koordynatorem technicznym Mobil 1, który bezpośrednio na torze bada olej i paliwo. Wśród ponad 3000 części silnika, który rozpędza bolid w 2,3 sekundy do 100 km/h, jest wiele ruchomych elementów, które muszą być odpowiednio smarowane i chłodzone. Cykliczna kontrola serca bolidu po każdym Grand Prix potwierdza zalety używania olejów Mobil 1: ochronę przed zużyciem, redukcję tarcia i lepsze odprowadzanie ciepła.
„Nie mam problemów ze zmotywowaniem się do treningów. Chcę się rozwijać i być najlepszym. Zawsze sobie powtarzam, że jeszcze trochę się zmobilizuję i będę lepszy niż inni” - mówi Hamilton.
„To daje naprawdę dużo satysfakcji. Różnica pomiędzy pierwszym i drugim kierowcą na mecie jest bardzo mała. W wielu wyścigach mniejsza niż jeden procent” - dodaje Crawley.
Fanom wyścigów Formuły 1 często trudno docenić pracę, jaką zespoły wykonują poza torem. W 2007 roku debiutujący Lewis Hamilton i Vodafone McLaren Mercedes potwierdzili, że tworzą jeden z najlepszych zespołów. Następnie od razu rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu wyścigowego. Przez kolejne sześć miesięcy, wspólnie z Mercedes-Benz i Mobil 1, szukali sposobów na zwiększenie wydajności bolidu.
Obowiązujące przepisy, w tym zamrożenie prac nad rozwojem silnika, zmuszają partnerów technologicznych do szukania nowych sposobów na poprawę wyników na torze. W rezultacie na znaczeniu wzrosła rola środków smarnych.
„Zmiany w regulaminie spowodowały, że więcej uwagi poświęcamy coraz mniejszej liczbie elementów, które możemy modyfikować” - mówi Bruce Crawley, szef Mobil 1 Motorsport Technology. „Jednym z nich jest olej silnikowy. W tym sezonie pracujemy nad dalszą redukcją tarcia, która zwiększy moc silnika”.
Zespołowi w wykręcaniu lepszych czasów na torze pomaga zmniejszenie tarcia i poprawa transmisji mocy na tylne koła bolidu. Aby wygrać, maszyna musi być wystarczająco solidna i wytrzymała. Również kierowca musi być odpowiednio przygotowany do ciężkich warunków. Chodzi tu zarówno o warunki fizyczne, jak i psychikę.
Dzięki pracy trenera, Hamilton utrzymuje wysoką formę fizyczną przez cały sezon. Trenuje do pięciu godzin dziennie i utrzymuje ścisłą dietę bez alkoholu i fast foodów. Diety nie zmienia nawet po sezonie. Jego forma musi szczytować na samym starcie wyścigu, kiedy organizm poddawany jest przeciążeniom.
„Przeciążenie i temperatura to dwa główne czynniki, z którymi muszę sobie radzić” - mówi Hamilton. „Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu fizycznemu dobrze znoszę wysoką temperaturę i lepiej jadę w wyścigu. Przez półtorej godziny moje ciało poddawane jest przeciążeniom. Kiedy pięciokrotnie przewyższają one siłę grawitacji, czuję je w karku, brzuchu i mięśniach pleców” - tłumaczy.
„Musimy się dobrze przygotować, szczególnie na pierwsze trzy wyścigi. Z powodu wysokiej temperatury, forma w Australii, Malezji i Bahrajnie musi być wyższa. Podczas Grand Prix Malezji schudłem prawie kilogram. Na szczęście wspomniane wyścigi są na początku roku, więc mamy cały sezon zimowy na przygotowania” - dodaje Hamilton.
Kiedy Hamilton pracuje nad formą, jego bolid jest ciągle sprawdzany, a ekipa techniczna bada oleje silnikowe. Zmieniana jest formulacja smarna w celu zwiększenia wydajności maszyny.
„Podczas każdego Grand Prix przeprowadzamy około 30 do 40 testów oleju z silnika, skrzyni biegów i systemu hydraulicznego. Jeżeli silnik jest sercem bolidu, to olej jest jego krwią. I tak jak badanie krwi dużo mówi o naszym zdrowiu, tak analiza małej próbki oleju silnikowego może z wyprzedzeniem ostrzec przed problemami technicznymi” - mówi Bruce Crawley.
Crawley codziennie analizuje wyniki swoich badań. Współpracuje przy tym z Tony Harlow’em, koordynatorem technicznym Mobil 1, który bezpośrednio na torze bada olej i paliwo. Wśród ponad 3000 części silnika, który rozpędza bolid w 2,3 sekundy do 100 km/h, jest wiele ruchomych elementów, które muszą być odpowiednio smarowane i chłodzone. Cykliczna kontrola serca bolidu po każdym Grand Prix potwierdza zalety używania olejów Mobil 1: ochronę przed zużyciem, redukcję tarcia i lepsze odprowadzanie ciepła.
„Nie mam problemów ze zmotywowaniem się do treningów. Chcę się rozwijać i być najlepszym. Zawsze sobie powtarzam, że jeszcze trochę się zmobilizuję i będę lepszy niż inni” - mówi Hamilton.
„To daje naprawdę dużo satysfakcji. Różnica pomiędzy pierwszym i drugim kierowcą na mecie jest bardzo mała. W wielu wyścigach mniejsza niż jeden procent” - dodaje Crawley.
źródło: ExxonMobil
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Jak Lewis Hamilton pracuje na swój sukces?
Jak Lewis Hamilton pracuje na swój sukces?
outlaw 2008-08-27 10:01
Tyle tekstu na taki temat? Nawet na Kubicę byłoby zbyt wiele, ale w przypadku Hamiltona to już jest niesmaczne...
Jak Lewis Hamilton pracuje na swój sukces?
kochamroberta 2008-08-27 10:09
blee rzygam

Jak Lewis Hamilton pracuje na swój sukces?
phoros 2008-08-27 14:29
A przed chwilą wyczytałem, jak to Ron wynosi pod niebiosa naszego ulubieńca. Gość skończy na drugach, jak nic. Jeszcze dobrze nie zaczął, aż już wierzy, że lepszego przed nim nie było i po nim nie będzie... O rany...
Podobne: Jak Lewis Hamilton pracuje na swój sukces?



Podobne galerie: Jak Lewis Hamilton pracuje na swój sukces?
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter