Inżynier wyjaśnia, dlaczego Webber przemógł Vettela

Zimą Mark Webber zapowiadał, że w sezonie 2012 dorówna poziomowi zespołowego partnera Sebastiana Vettela. Póki co Australijczyk dotrzymuje słowa - zarówno w Australii, Malezji, jak i Chinach kończył kwalifikacje z wynikiem lepszym od panującego mistrza świata. Jakim sposobem 35-latkowi udało się przemóc kolegę z teamu, do którego jeszcze niedawno tracił po kilka dziesiątych sekundy na jednym okrążeniu? Według inżyniera Renault Cyrila Dumonta dbającego o silnik Vettela przyczyna jest prosta - tegoroczny bolid Red Bulla wymaga kierowcy potrafiącego poskromić narowistą maszynę, a taką umiejętnością wśród duetu Czerwonych Byków dysponuje tylko Webber. „Mark potrafi zażegnać problemy i się dostosować". - powiedział Dumont. „Sebastian z kolei potrzebuje, aby wszystko było idealne. Tylko wtedy jest pewny siebie i może wykorzystać potencjał auta. Przez ostatnie dwa lata Red Bull budował bolidy, które mu odpowiadały, natomiast tegoroczny samochód jak na razie zdaje się być gorszy. Mark radzi sobie w nim lepiej". - dodał.