Imola negocjuje z F1 ws. przejęcia GP Włoch

Tor Imola podjął rozmowy z Formułą 1 na temat przejęcia organizacji wyścigu o Grand Prix Włoch od obiektu Monza.

Monza mająca kontrakt z F1 obowiązujący jeszcze tylko do przyszłego roku, nie może porozumieć się ws. nowej umowy z szefem mistrzostw Bernie Ecclestone'em, żądającym od legendarnej pętli, by zaczęła płacić za przywilej goszczenia królowej sportów motorowych tyle samo co inne europejskiej trasy. Portal motorsport.com donosi, że zeszłego miesiąca do Ecclestone'a zgłosili się przedstawiciele Imoli, na której rozgrywano zawody F1 o GP San Marino w latach 1981-2006. Poza tym, tor ten już zastępował Monzę w roli gospodarza GP Włoch w sezonie 1980.

Imola jednak ma chieć znów ściągnąć GP Włoch do siebie wyłącznie jeżeli wyścigu nie zdoła utrzymać Monza, nie zabierać go jej. Ecclestone podobno jest zainteresowany tą propozycją.

„Bernie powiedział nam, że nigdy nie chciał pozbywać się Imoli z kalendarza F1". - mówił burmistrz miasta Imola, Daniele Manca. „Musi też pamiętać, że Enzo Ferrari poprosił go o organizowanie Grand Prix na tym torze.

„Mamy pewne sprawy do uporządkowania - jednym z czynników jest oczywiście ekonomia. Ale Ecclestone zgodził się przeanalizować, kiedy i na jakich warunkach F1 mogłaby wrócić na Imolę. Cel to sezon 2017".