Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Honda ujawni kupca po świętach
Honda

Honda ujawni kupca po świętach

2008-12-21 - P. Stolecki     Tagi: Honda, Ross Brawn, Nick Fry
Honda Racing ujawni dane nowego właściciela zespołu na początku przyszłego roku. Jednocześnie potwierdzono wysoki poziom zainteresowania ze strony inwestorów przejęciem stajni z Brackley.

Nick Fry, prezes Honda Racing F1, w wywiadzie dla Autosportu ujawnił szczegóły przygotowań zespołu do zmiany właściciela. Fry zdradził, że wraz z Rossem Brawnem pracuje dzień i noc, aby jak najszybciej znaleźć odpowiedniego partnera gotowego zapewnić przyszłość załogi. „Od momentu decyzji Hondy jesteśmy zaangażowani w negocjacje z wieloma potencjalnymi właścicielami” - wyjawił Fry.

Wcześniej Brytyjczyk podkreślił, że start zespołu w Melbourne będzie realny, jeśli potencjalny kupiec znajdzie się do świąt Bożego Narodzenia.

Jak podkreślił Brytyjczyk, optymizm jeśli chodzi o przejęcie zespołu pozwala także na spokojną pracę nad nowym bolidem - pierwszym zbudowanym pod kuratelą Rossa Brawna.

„Pracę nad nowym bolidem będą trwać w następnych tygodniach tak, aby zrealizować cel tzn. pojawić się na prostej startowej Grand Prix Australii 2009.”



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Honda ujawni kupca po świętach

Honda ujawni kupca po świętach
Arrczi 2008-12-21 20:28
Powodzenia! Oby się udało.
Honda ujawni kupca po świętach
Skoczek120 2008-12-22 10:37
Ja również w to wierzę, Głupio będzie, jeśli kolejny team odejdzie i zostanie tylko 9. mam nadzieje, że do tego nie dojdzie. Poza tym szkoda Buttona, bo miał już kontrakt,a tu nagle... Oby z powrotem zatrudnili Rubensa, bo zasługuje na to!!!
Honda ujawni kupca po świętach
BMW16 2008-12-22 15:50
Aby im się udalo, bo inaczej Ferrari Mclaren wystawią po 3 samochody lub będą kierowcy, którzy nie będą zdobywać punktów. Bo FIA ma umowę z telewizją na 20 bolidów