Formuła 1 » Aktualności F1 » Honda nie wykryła żadnej usterki w silniku Alonso

Honda nie wykryła żadnej usterki w silniku Alonso
Fernando Alonso wycofał się z wczorajszego wyścigu Formuly 1 o GP Belgii zgłaszając kolejny problem z silnikiem Hondy. Jednak japoński koncern nie znalazł w danych żadnej oznaki usterki.
Na torze Spa-Francorchamps kładącym nacisk na konie mechaniczne Alonso znów przeżywał frustracje w kokpicie. Po świetnym starcie wysunął się na siódme miejsce, ale szybko je stracił. Przez deficyt mocy Hondy rywale wyprzedzali go jeden za drugim. „Żenujące, naprawdę żenujące". - komentował całą sytuację przez radio. Potem powiedział jeszcze: „Naprawdę nie obchodzą mnie zbytnio różnie czasowe. To tylko test".
Gdy był już poza punktowaną dziesiątką, dwukrotny mistrz świata z poprzedniej dekady spytał o szanse na deszcz. Kiedy usłyszał, że ich nie ma, zaraz powiadomił o kłopocie z jednostką napędową, udał się do garażu i zakończył występ. Okoliczności odpadnięcia Alonso budzą podejrzenia, że mógł nie ukończyć wyścigu specjalnie, nie chcąc dłużej w nim uczestniczyć.
Sugeruje to również wypowiedź szefa Hondy w F1, Yusuke Hasegawy. Japończyk wyjawił, że „dane nie pokazywały niczego", co wskazywałoby, iż silnik rzeczywiście przestał prawidłowo funkcjonować.
Na torze Spa-Francorchamps kładącym nacisk na konie mechaniczne Alonso znów przeżywał frustracje w kokpicie. Po świetnym starcie wysunął się na siódme miejsce, ale szybko je stracił. Przez deficyt mocy Hondy rywale wyprzedzali go jeden za drugim. „Żenujące, naprawdę żenujące". - komentował całą sytuację przez radio. Potem powiedział jeszcze: „Naprawdę nie obchodzą mnie zbytnio różnie czasowe. To tylko test".
Gdy był już poza punktowaną dziesiątką, dwukrotny mistrz świata z poprzedniej dekady spytał o szanse na deszcz. Kiedy usłyszał, że ich nie ma, zaraz powiadomił o kłopocie z jednostką napędową, udał się do garażu i zakończył występ. Okoliczności odpadnięcia Alonso budzą podejrzenia, że mógł nie ukończyć wyścigu specjalnie, nie chcąc dłużej w nim uczestniczyć.
Sugeruje to również wypowiedź szefa Hondy w F1, Yusuke Hasegawy. Japończyk wyjawił, że „dane nie pokazywały niczego", co wskazywałoby, iż silnik rzeczywiście przestał prawidłowo funkcjonować.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
6
Komentarze do:
Honda nie wykryła żadnej usterki w silniku Alonso
Honda nie wykryła żadnej usterki w silniku Alonso
Humongous 2017-08-28 18:37
Ja wykryłem, ta usterka nazywa się - silnik hondy. Jeszcze trochę a Alonso szybciej pojechałby jeżeli zamontowałby silnik od swojej domowej kosiarki do trawy.
Honda nie wykryła żadnej usterki w silniku Alonso
Uszanowanko 2017-08-28 20:17
Kurde... To ten silnik jest aż tak popierdzielony, że inżynierowie nie wiedzą co w nim i jak?
Honda nie wykryła żadnej usterki w silniku Alonso
129 2017-08-28 22:53
Ciężko się na to patrzy,najlepszy kierowca w stawce:-( poleciał ta kosiarką po starcie jak zły. Co on by z nich zrobił siedząc w bolidzie f1
Honda nie wykryła żadnej usterki w silniku Alonso
bARTEK32 2017-08-29 02:18
Ten bolid sam w sobie wygląda bardzo szybko. Myślę, że wystarczyło by wsadzić tam silnik pokroju Tag Heuer i Fernando już miałby zapewniony tytuł w tym roku.

Honda nie wykryła żadnej usterki w silniku Alonso
Borowczyk. 2017-08-29 08:33
a co miał robić na prostej nawet nie miał się po co bronić bo różnica była ogromna w prędkości pewnie się wkurzył i zjechał do garażu nie ma się co dziwić to chyba jego ostatni rok z mclarenem jeśli nie zmienią silnika
Podobne: Honda nie wykryła żadnej usterki w silniku Alonso


Podobne galerie: Honda nie wykryła żadnej usterki w silniku Alonso
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Honda
Galerie zdjęć
Newsletter