Formuła 1 » Aktualności F1 » Honda na sprzedaż za przysłowiową złotówkę?

Szanse Rossa Brawna i Nicka Fry na znalezienie chętnego na zakup zespołu F1 Hondy wzrosły po tym, jak szefowie japońskiego giganta przyznali, że cena za zespół nie będzie wysoka.
Brawn i Fry dostali od Hondy zaledwie kilka tygodni na znalezienie nabywcy, jednak jeśli wierzyć szefom zespołu, w przeciągu pierwszej doby skontaktowało się z nimi trzech poważnych inwestorów. Prezes Hondy Takeo Fukui zapytany o plotki, jakoby był gotowy sprzedać zespół za przysłowiową złotówkę (w tym wypadku przysłowiowego funta), opowiedział: „Naszym celem jest zapewnienie dalszej egzystencji zespołowi, więc niewielka cena jest do zaakceptowania.”
Fukui przyznał, że decyzja o wycofaniu nie miała nic wspólnego z kiepskimi wynikami zespołu, ale była następstwem załamania rynku i szalejącego kryzysu.
„Jest nam bardzo przykro, że zawiedliśmy naszych kibiców, ale musicie zrozumieć, że sprzedaż samochodów potwornie spadła - szczególnie w listopadzie”, tłumaczył Fukui.
„Na całym świecie w listopadzie sprzedaż uległa załamaniu - poza wszelkie wyobrażenie. We wrześniu takie kroki nie wchodziły w ogóle w grę. Zespół był gotowy na sezon 2009, ale musieliśmy zdecydować przeciwko niemu.”
Fukui zapewnił przy okazji, że zaangażowanie Hondy w inne serie wyścigowe w tym MotoGP i Indycar nie jest zagrożone.
„W dalszym ciągu będziemy zaangażowani w MotoGP, również w Indycar w dalszym ciągu mamy zamiar się ścigać”, powiedział. „Jeśli chodzi o inne serie wyścigowe, właśnie zaczynamy zastanawiać się co dalej.”
Brawn i Fry dostali od Hondy zaledwie kilka tygodni na znalezienie nabywcy, jednak jeśli wierzyć szefom zespołu, w przeciągu pierwszej doby skontaktowało się z nimi trzech poważnych inwestorów. Prezes Hondy Takeo Fukui zapytany o plotki, jakoby był gotowy sprzedać zespół za przysłowiową złotówkę (w tym wypadku przysłowiowego funta), opowiedział: „Naszym celem jest zapewnienie dalszej egzystencji zespołowi, więc niewielka cena jest do zaakceptowania.”
Fukui przyznał, że decyzja o wycofaniu nie miała nic wspólnego z kiepskimi wynikami zespołu, ale była następstwem załamania rynku i szalejącego kryzysu.
„Jest nam bardzo przykro, że zawiedliśmy naszych kibiców, ale musicie zrozumieć, że sprzedaż samochodów potwornie spadła - szczególnie w listopadzie”, tłumaczył Fukui.
Fukui zapewnił przy okazji, że zaangażowanie Hondy w inne serie wyścigowe w tym MotoGP i Indycar nie jest zagrożone.
„W dalszym ciągu będziemy zaangażowani w MotoGP, również w Indycar w dalszym ciągu mamy zamiar się ścigać”, powiedział. „Jeśli chodzi o inne serie wyścigowe, właśnie zaczynamy zastanawiać się co dalej.”
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Honda na sprzedaż za przysłowiową złotówkę?
Podobne: Honda na sprzedaż za przysłowiową złotówkę?




Podobne galerie: Honda na sprzedaż za przysłowiową złotówkę?
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Honda
Galerie zdjęć
Newsletter