Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Honda: Koniec Super Aguri był nieunikniony
Honda zrobiła wszystko, żeby uratować Super Aguri

Honda: Koniec Super Aguri był nieunikniony

2008-05-07 - P. Kątski     Tagi: Honda, Super Aguri
Honda twierdzi że, nie było sposobu na to, aby Super Aguri utrzymało się w Formule 1 nie potrafiąc samodzielnie pozyskać funduszy na swoje funkcjonowanie.

Po wtorkowej informacji o wycofaniu się zespołu z dalszej rywalizacji, główny sponsor stajni wystosował oświadczenie, w którym wyraził ubolewanie z powodu takiego obrotu spraw, dodając przy tym, że zrobił wszystko, aby do tej sytuacji nie doszło. "Przez cały czas Honda starała w ramach swoich możliwości wspierać zespół, jednakże właściciel drużyny Aguri Suzuki powiedział nam, że wycofuje stajnię z dalszego udziału w mistrzostwach ze względu na brak perspektyw pozyskania funduszy, dzięki którym mógłby usamodzielnić zespół pod względem finansowym" - możemy przeczytać we wzmiankowanym oświadczeniu.

"Chcielibyśmy podziękować całemu zespołowi za włożoną pracę oraz fanom za to, że tak dzielnie wspierali stajnię w dążeniu do osiągnięcia sukcesów."

W oświadczeniu czytamy również, że Honda brała aktywny udział się w ratowaniu drużyny starając się pozyskać dla niej dodatkowych sponsorów. Honda jest również przeświadczona o tym, że zrobiła wszystko, aby skłonić przedstawicieli Magma Group do zawarcia umowy z zespołem.
"Od momentu powstania Super Aguri cały czas staraliśmy się pomóc drużynie zapewniając zarówno silniki jak i niezbędną pomoc finansową. Szczególnie w 2007 roku byliśmy bardzo mocno zaangażowani we wspólne działania mające na celu pozyskanie nowych sponsorów."

"Na początku sezonu, gdy wydawało się że podpisanie kontraktu z Magma Group jest kwestią dni, chcąc umocnić pozycję negocjacyjną zespołu zaoferowaliśmy przyszłemu inwestorowi szeroki wachlarz pomocy. Kiedy już byliśmy niemal pewni, że obie strony doszły do porozumienia, dostaliśmy informację, że Magma wycofała się z dalszych rozmów."

Do ostatniej chwili Super Aguri miało nadzieję na podpisanie umowy z niemiecką kompanią samochodową Weigl Group, jednakże do sfinalizowania umowy musiałoby dojść jeszcze przed Grand Prix Turcji, co nie było możliwe…



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Honda: Koniec Super Aguri był nieunikniony

Honda: Koniec Super Aguri był nieunikniony
coboss 2008-05-08 21:20
Ta jasne... HONDA SOX! Fry nie ma twarzy! Pomagala... dala im mozliwosc brania czesci ile tylko chca, tak aby ich dlugi staly sie tak duze ze bez na prawde wielkiego sponsora nie udalo im sie tego splacic. Zniszczyli najpierw rozmowy z Magma a przedewszystkim nie dopuscili do przejecia przez Weigl ktore przejelo by calkowicie stajnie czyniac ja niezalezna od Hondy. Jednym sprowem gratuluje bezczelnosci Panie Fry i doprowadzenia do upadlosci tak sympatycznego teamu jakim byl SA. Zniszczyl Pan marzenia wlasciciela i czlonkow zalogi SA ale jak widac przejechal sie Pan na tym! Bo w podziekowaniu Pan Aguri Suzuki z godziny na godzine rozwiazal team szybko marzac usmiech na twarzy Pana Fry! Gratuluje honoru Panie Aguri i wierze ze blyskawicznie zapewni Pan wspaniala przyszlosc Pana podopiecznym. Pozdrawiam