Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Heidfeld wraca do formy
Nick Heidfeld

Heidfeld wraca do formy

2008-07-18 - P. Kątski     Tagi: BMW Sauber, Heidfeld
Nick Heidfeld zadeklarował, że początek sezonu 2008 to tylko złe wspomnienie i ma nadzieję, że w drugiej jego części będzie mógł się poszczycić lepszą dyspozycją.

Pierwsze oznaki powrotu do dawnej formy można było zauważyć podczas zawodów na torze Silverstone, kiedy to Niemiec najpierw uzyskał lepszy wynik od Roberta Kubicy podczas kwalifikacji, a w wyścigu stanął na drugim stopniu podium. "Wreszcie mój samochód jeździ tak jak chcę" - miał powiedzieć w wywiadzie dla Sport Bild, na kilka dni przed swoim domowym Grand Prix na torze Hockenheim.

"Do wyścigu na Silverstone, przez cały czas musiałem toczyć walkę ze swoim bolidem, co potem odbijało się na moich wynikach. Teraz ponownie odzyskałem nad nim kontrolę" - dodał Niemiec.

Co prawda Heidfeld ma podpisany kontrakt z BMW Sauber do końca 2009 roku, jednakże zespół jeszcze nie podał swojej pierwszej pary kierowców.

Mówi się, że być może od przyszłego roku w szwajcarskim zespole pojawi się były mistrz świata Fernando Alonso albo młodziutki Bruno Senna.
Heidfeld, który na swoim koncie ma już blisko 150 Grand Prix, reaguje na te doniesienia ze stoickim spokojem: "Od momentu, kiedy jestem w Formule 1, zawsze jest tak, że ktoś odchodzi, a ktoś nowy przychodzi na jego miejsce - taka już jest tutaj kolej rzeczy. Wydaje mi się jednak, że mojemu zespołowi w dalszym ciągu jestem potrzebny."



źródło: f1-live.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Heidfeld wraca do formy

Heidfeld wraca do formy
MDB 2008-07-18 14:58
"Pierwsze oznaki powrotu do dawnej formy można było zauważyć podczas zawodów na torze Silverstone, kiedy to Niemiec najpierw uzyskał lepszy wynik od Roberta Kubicy podczas kwalifikacji" W Q1 miał czas gorszy o ponad pół sekundy, w Q2 też był o ułamek sekundy wolniejszy od Kubicy, w Q3 rozwalił się Kubicy bolid więc trochę przesadzacie, Heidfeld ma wyższą formę, bo Kubicy się rozwalił bolid? Sam go uszkodził, że wiążecie te fakty jako zwyżkę formy Heidfelda? Jeśli wierzyć Kubicy, to wypadek na Silverstone nie był wynikiem jego błędu, wystarczyło, żeby dojechał, na Silverstone sytuacja była trochę podobna do Kanady, gdy czołówką nie dawała sobie rady BMW to wykorzystało, tylko tym razem jeden z bolidów (albo kierowca, jeśli Kubica kłamię ;-) ) nie dał rady... Nie rozumiem toku myślenia niektórych, dlaczego wy tak notorycznie, żniżke formy lub błędy jednych uznajecie za zwyżkę innych? Gdyby w Kanadzie nie doszło do wypadku w Boksach i Alonso nie miał wypadku, to wątpię, by BMW zajęło dwa pierwsze miejsca i gdyby dojechali z takim samym czasem, ale już nie pierwsi, to nikt by nie powiedział "Zwyżka formy BMW", a przecież, pokazali by dokładnie to samo.