Heidfeld: "Sutil zachował się jak głupek"

Nick Heidfeld po kolizji na początku Grand Prix Singapuru określił zachowanie Adriana Sutila jako "całkowicie głupie".

Kierowca zespołu Force India próbując wyprzedzić Jaime Alguersuariego z Toro Rosso wykręcił efektowny piruet, a następnie uderzył w Nicka Heidfelda.

"Uważam, że to było głupie ze strony Sutila. Chciał jak najszybciej powrócić na tor nie patrząc przed siebie. Byłem obok niego, a wtedy on uderzył w mój samochód" - powiedział Heidfeld. Na pytanie, jakie działania powinien podjąć zespół BMW, Heidfeld odpowiedział: "Może spróbujemy znaleźć dla niego mózg!"

Adrian Sutil po wyścigu przeprosił Heidfelda na spowodowanie wypadku.

"Tkwiłem za Jaime i nie mogłem znaleźć sposobu na wyprzedzenie go. Widziałem lukę i spróbowałem ponownie, jednak Alguersuari zamknął wewnętrzną, ja obróciłem się, a chcąc powrócić do rywalizacji wpadłem na Nicka, który wyjechał za rogu i wpadł na moje przednie skrzydło" - powiedział Sutil. "Żal mi go. Nie widziałem samochodów znajdujących za rogiem" - dodał Sutil.

Niemiecki kierowca ostatnio wycofał się z Grand Prix 41 wyścigów temu w Indianapolis w 2007 roku.

"Oczywiście, że jestem rozczarowany. Mam nadzieję, że jest to rekord, który utrzyma się bardzo długo. Nadal jestem rozczarowany, że zakończyłem wyścig w ten sposób" - powiedział Heidfeld.