Formuła 1 » Aktualności F1 » Heidfeld: Problemy podczas kwalifikacji to przeszłość

Heidfeld: Problemy podczas kwalifikacji to przeszłość
2008-07-10 - P. Kątski Tagi: BMW Sauber, Heidfeld
Nick Heidfeld ma nadzieję, że jego dotychczasowe problemy podczas kwalifikacji są już przeszłością.
Kwalifikacje do wyścigu na torze Silverstone były pierwszymi w tym sezonie, kiedy Niemcowi udało się uzyskać lepszy wynik od Roberta Kubicy. Już wcześniej jednak na Magny Cours różnice pomiędzy kierowcami BMW wynosiły mniej niż jedną dziesiątą sekundy. W trakcie drugiej części kwalifikacji do Grand Prix Wielkiej Brytanii Heidfeld był zaledwie o dwie setne sekundy gorszy od Polaka. Za to w trzeciej części, w związku z kłopotami Roberta, udało mu się go wyprzedzić i ostatecznie wywalczyć piąte pole startowe.
Niemiec przyznał, że wynik z kwalifikacji pozwolił mu ponownie uwierzyć we własne siły, dając przy tym znak pozostałym kierowcom, że wciąż należy się z nim liczyć.
"Wreszcie wszystko poszło po mojej myśli. Już nie czuję tak silnej presji jak przed poprzednimi kwalifikacjami" - powiedział dziennikarzom Autosportu w trakcie przygotowań do Grand Prix Niemiec.
"Wyścig był niesamowity. Drugie miejsce, a na dodatek dwa tak udane manewry wyprzedzania."
"Najbardziej obawiałem się kwalifikacji, ponieważ wyścigi nigdy nie stanowiły dla mnie problemu. Udowodniłem to w Kanadzie, gdzie również zająłem drugie miejsce."
"To moje trzecie podium w tym sezonie. Obecnie zajmuję piąte miejsce w klasyfikacji kierowców mając tylko 12 punktów straty do lidera, co zważając na moje wcześniejsze problemy nie jest wcale takim złym wynikiem."
Heidfeld jednak nie zachłystuje się pojedynczym sukcesem i jak przyznał chciałby wyprzedzić swojego kolegę z zespołu w klasyfikacji kierowców.
"To Robert zawsze lepiej wypadał podczas kwalifikacji. Od Magny Cours zaczyna powoli się to zmieniać."
"We Francji miałem sześć setnych sekundy straty. W Anglii już ta różnica spadła do dwóch setnych, pomimo moich sporych problemów z nadsterownością."
"Nie chcę pozostawać w tyle za Robertem, ale powoli przyzwyczajam się do takiego stanu rzeczy. Myślę, że zarówno ja jak i on zrobiliśmy spore postępy jako kierowcy."
Kwalifikacje do wyścigu na torze Silverstone były pierwszymi w tym sezonie, kiedy Niemcowi udało się uzyskać lepszy wynik od Roberta Kubicy. Już wcześniej jednak na Magny Cours różnice pomiędzy kierowcami BMW wynosiły mniej niż jedną dziesiątą sekundy. W trakcie drugiej części kwalifikacji do Grand Prix Wielkiej Brytanii Heidfeld był zaledwie o dwie setne sekundy gorszy od Polaka. Za to w trzeciej części, w związku z kłopotami Roberta, udało mu się go wyprzedzić i ostatecznie wywalczyć piąte pole startowe.
Niemiec przyznał, że wynik z kwalifikacji pozwolił mu ponownie uwierzyć we własne siły, dając przy tym znak pozostałym kierowcom, że wciąż należy się z nim liczyć.
"Wreszcie wszystko poszło po mojej myśli. Już nie czuję tak silnej presji jak przed poprzednimi kwalifikacjami" - powiedział dziennikarzom Autosportu w trakcie przygotowań do Grand Prix Niemiec.
"Wyścig był niesamowity. Drugie miejsce, a na dodatek dwa tak udane manewry wyprzedzania."
"To moje trzecie podium w tym sezonie. Obecnie zajmuję piąte miejsce w klasyfikacji kierowców mając tylko 12 punktów straty do lidera, co zważając na moje wcześniejsze problemy nie jest wcale takim złym wynikiem."
Heidfeld jednak nie zachłystuje się pojedynczym sukcesem i jak przyznał chciałby wyprzedzić swojego kolegę z zespołu w klasyfikacji kierowców.
"To Robert zawsze lepiej wypadał podczas kwalifikacji. Od Magny Cours zaczyna powoli się to zmieniać."
"We Francji miałem sześć setnych sekundy straty. W Anglii już ta różnica spadła do dwóch setnych, pomimo moich sporych problemów z nadsterownością."
"Nie chcę pozostawać w tyle za Robertem, ale powoli przyzwyczajam się do takiego stanu rzeczy. Myślę, że zarówno ja jak i on zrobiliśmy spore postępy jako kierowcy."
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Heidfeld: Problemy podczas kwalifikacji to przeszłość
Heidfeld: Problemy podczas kwalifikacji to przeszłość
jak_23 2008-07-10 11:45
Może Nick będzie miał coraz lepsze wyniki, musi jednak nauczyć się jeszcze bardzo dużo od Roberta, zapomnieć o milionach na swoim koncie i obrazach które jeszcze powinien kupić a zająć się lepszymi osiągnięciami w kwalifikacjach. Startując z wyższego miejsca np tuż za Robertem. Wtedy mógłby pokazać na co go stać a nie z 9 czy 13 pozycji wyprzedzać o wiele wolniejsze bolidy. Tymbardziej że jest o wiele lżejszy od Roberta i balans może sobie rozkładać jak mu się podoba...
Heidfeld: Problemy podczas kwalifikacji to przeszłość
outlaw 2008-07-10 14:17
Nick czasem jest "Quick", ale nawet wtedy zbyt wolny dla Roberta. Skorzystał na problemach bolidu Kubicy, więc niech sobie razem z Theissenem już darują te gadki, jaki to Nick znowu wielki i w jakiej formie. Niech to najpierw potwierdzi w najbliższych 2-3 wyścigach, to wtedy się zgodzę.
Heidfeld: Problemy podczas kwalifikacji to przeszłość
mortalis 2008-07-10 15:15
Jeśli Robertowi zespół będzie przeszkadzał to na pewno" wspaniały" nick będzie błyszczał ;-) ale tylko w zespole dla mnie to on jest nikim jak miał problemy to mówił że nie mam podziału na kierowce 1 i 2 a teraz nagle jest! I te wypowiedzi Theisena masakra... czy ktoś zauważył że jak nic miał problemy to cały zespół o tym mówił a szczególności big bos i ralpf i jak by przepraszali nica za sytuacje a teraz jest wszystko w porządku brak mi słów myślałem że sytuacje z tamtego sezonu się skończył ale nie trzeba podbudować pozycie nicka kosztem kubicy
Podobne: Heidfeld: Problemy podczas kwalifikacji to przeszłość




Podobne galerie: Heidfeld: Problemy podczas kwalifikacji to przeszłość



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit BMW
Galerie zdjęć
Newsletter