Heidfeld: Idziemy w dobrym kierunku

Nick Heidfeld nie ma zbyt wielu powodów do zadowolenia. Coraz głośniej mówi się o tym, że jego dni w Lotus Renault GP są policzone, a w dzisiejszym pierwszym treningu zastępował go Bruno Senna.

Niemiec wział za to udział w drugiej sesji, gdzie uzyskał czternasty czas, tracąc blisko 3 sekundy do Lewisa Hamiltona. Mimo wszystko Niemiec uważa, że jego team idzie w dobrym kierunku. Jak Ci poszła druga sesja treningowa?
"Ponieważ jeździłem tylko w drugiej sesji, staraliśmy się w pełni wykorzystać czas i w ciągu 90 minut uzyskać znaczącą poprawę".

Jak się zachowywał samochód na tym raczej śliskim torze?
"Przyczepność jest raczej słaba i są dość duże różnice między oboma rodzajami opon - jutrzejszy dzień będzie dzięki temu interesujący. Samochód był dziś mocno nadsterowny, ale wprowadziliśmy zmiany, które to skorygowały". A jutro?
"Idziemy w dobrym kierunku, ale powinniśmy jeszcze popracować nad ustawieniami, tak aby dwa najbliższe dni były udane".