Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Hartley oficjalnie kierowcą Toro Rosso na GP USA
Hartley oficjalnie kierowcą Toro Rosso na GP USA

Hartley oficjalnie kierowcą Toro Rosso na GP USA

2017-10-13 - G. Filiks     Tagi: USA, Circuit of the Americas, Hartley, Toro Rosso, Formuła 1, Austin, Stany Zjednoczone, COTA
To już przesądzone. Brendon Hartley niespodziewanie zadebiutuje w Formule 1 podczas przyszłotygodniowego Grand Prix USA.

Wczoraj portal Motorsport.com wskazał Nowozelandczyka jako sensacyjnego faworyta do zastąpienia w najbliższym wyścigu nowego kierowcy Toro Rosso - Pierre Gasly'ego. Teraz juniorski zespół Red Bulla ogłosił angaż 27-latka. Toro Rosso wcześniej zapowiedziało start Gasly'ego na Circuit of the Americas, ale Francuz ostatecznie w tym czasie wystąpi drugi raz z rzędu na torze Suzuka, walcząc o mistrzostwo w japońskiej Super Formule.

Hartley kiedyś był młodzikiem Red Bulla - i kierowcą testowym oraz rezerwowym obydwu teamów producenta popularnego napoju energetycznego. Mimo tego nie przebił się do F1 na dobre. Za to później wspólnie z Porsche osiągnął wielkie sukcesy w wyścigach długodystansowych. W 2015 roku został w nich mistrzem świata, a w roku 2017 wygrał 24-godzinne zawody Le Mans - i jest o krok od wygrania po raz kolejny całego sezonu Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC).

„Jesteśmy przekonani, że z całym swoim doświadczeniem zgromadzonym na przestrzeni lat wykona dla nas fantastyczną robotę".
- powiedział o nowym nabytku szef Toro Rosso, Franz Tost. Sam Hartley mówi: „Co za niesamowite uczucie. Ta szansa przyszła nieco z zaskoczenia, ale nigdy nie zrezygnowałem z mojej ambicji i dzięcięcego marzenia, aby dojść do F1".

„Tak bardzo dorosłem i tak wiele się nauczyłem odkąd byłem rezerwowym Red Bulla oraz Toro Rosso. Trudne lata, przez które przeszedłem, uczyniły mnie mocniejszym i jeszcze bardziej zdeterminowanym".
„Circuit of the Americas to tor, który naprawde lubię i na którym startowałem niedawno. Staram się nie tworzyć zbyt wielu oczekiwań przed moim debiutem w F1, ale czuję się na niego gotowy".


Hartley został zatrudniony na razie tylko na jeden wyścig, ale podobno ma szansę dostać stały fotel Toro Rosso na sezon 2018. Najpewniej wszedłby wówczas do składu ekipy w miejsce Daniiła Kwiata.

Dodajmy, że Hartley testował z Toro Rosso w 2009 roku, a jego ostatnią przejażdżką bolidem Formuły 1 był występ za kierownicą Mercedesa na testach w 2012 roku.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Hartley oficjalnie kierowcą Toro Rosso na GP USA

Hartley oficjalnie kierowcą Toro Rosso na GP USA
Endrju 2017-10-13 23:33
ooo Gracjan Roztocki
Hartley oficjalnie kierowcą Toro Rosso na GP USA
Rododendron 2017-10-14 19:48
To już piąty kierowca spoza oficjalnych składów zespołów ogłoszonych na sezon 2017, dawno już nie było takiej sytuacji. Zdarzały się pojedyncze przypadki, jak D'Ambrosio w 2012 po dyskwalifikacji Grosjeana, Kovalainen za Raikkonena w 2013 r. czy Lotterer za Kobayashiego w Caterhamie w 2014 r. Ale w tym roku byli już Giovinazzi za Wehrleina w Sauberze, Di Resta za Massę w GP Węgier i Button za Alonso w Monako, a Gasly też nie jest etatowym kierowcą i pojawił się w zespole pod koniec sezonu. W Toro Rosso w tym sezonie Hartley będzie już czwartym kierowcą biorącym udział w weekendzie Grand Prix. 20 bolidów i 25 kierowców, niesamowite! Poza tym Hartley nie jest typowym kierowcą ze środowiska F1, podobnie jak Lotterer, więc ciekawie będzie zobaczyć, jak sobie poradzi.
Hartley oficjalnie kierowcą Toro Rosso na GP USA
fanalonso 2017-10-15 21:23
A na przykład 2008 był jedyny w historii bez rezerwowych
Podobne: Hartley oficjalnie kierowcą Toro Rosso na GP USA
Podobne galerie: Hartley oficjalnie kierowcą Toro Rosso na GP USA
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit